https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mrugasz i kierowca od razu zwalnia. Policja tego nie lubi [wideo]

Marek Weckwerth
Policjanci mogą zatrzymać kierowcę ostrzegającego innych przed kontrolą drogową. Namawiają, aby tego nie robić. Wielu kierowców uważa jednak, że mruganie poprawia bezpieczeństwo
Policjanci mogą zatrzymać kierowcę ostrzegającego innych przed kontrolą drogową. Namawiają, aby tego nie robić. Wielu kierowców uważa jednak, że mruganie poprawia bezpieczeństwo Jarosław Pruss
Funkcjonariusze namawiają kierowców, aby nie ostrzegali się światłami przed patrolami drogowymi. Bo można ostrzec groźnego przestępcę.

W reklamowym spocie pijany kierowca zostaje ostrzeżony przed policją, skręca w boczną ulicę i potrąca dziecko na pasach. Policja rozpoczęła kampanię społeczną, w której namawia do nieostrzegania się o kontrolach. Pijanego kierowcę też ostrzeżesz? - pyta.

- Kiedyś mrugałem światłami zawsze, gdy tylko widziałem patrol drogówki. Jednak pewnego razu ostrzegłem niechcący policjanta jadącego cywilnym autem - opowiada pan Ryszard, kierowca z Bydgoszczy. - Ten zawrócił, zatrzymał mnie i zapytał: A gdyby policja robiła obławę na jakiegoś groźnego przestępcę? Nigdy pan nie wie, kogo ostrzega! - powiedział. Wcześniej się nad tym nie zastanawiałem, ale taka argumentacja wydaje się zasadna. Toteż już nie mrugam.

Przeczytaj także: Pijanego też ostrzeżesz? Policyjny film o mruganiu długimi na widok patrolu

Zawsze zwalniają

- Nie mrugam światłami dla ostrzeżenia przed policją, bo nigdy nie wiem, do kogo ta informacja trafi - mówi pan Wiesław z Inowrocławia. - Mrugam natomiast zawsze wtedy, gdy widzę samochód jadący za szybko. Nie było jeszcze takiego, który by nie zwolnił, bo oczywiście każdy spodziewa się przyczajonego gdzieś za krzakami patrolu.

- Ostrzeganie się przed patrolem policji poprawia bezpieczeństwo ruchu drogowego - uważa z kolei Jarosław Chmielewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Włocławku. - Przecież ostrzeżony kierowca automatycznie zwalnia i jedzie uważnie dłuższy czas, bo nie wie, w jakim miejscu dokładnie znajdują się mundurowi. Nie przemawia do mnie argument, że w ten sposób można nieświadomie ostrzec groźnego przestępcę. Taki człowiek jedzie zwykle bardzo uważnie, aby nie zwrócić na siebie uwagi. Chyba, że ucieka przed pościgiem.

Ostrzega technika

Dyrektor Chmielewski zauważa też, iż zwyczaj mrugania światłami staje się coraz rzadszy, a to z powodu używania przez kierowców aplikacji na telefony komórkowe, które ostrzegają o patrolach i fotoradarach. Ostrzeżenia słychać też przez CB Radio.

W tym jest niekonsekwencja polskiego prawa - telefonów i radia można używać, a mrugać światłami nie wolno.

Co jest zabronione

Prawo o ruchu drogowym zabrania nadużywania sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Zabrania się ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących.

Policja może uznać mruganie światłami za wykroczenie - za nadużywanie sygnałów - i ukarać 200-złotowym mandatem oraz 3 punktami wpisywanymi na konto kierowcy.

To jest wolność

Amerykańska literatura przedmiotu wspomina niejakiego Ryana Kintera, który wybronił się przed policyjnymi sankcjami "za mruganie" przed sądem na Florydzie. Sąd uznał, że ostrzeganie innych kierowców było formą wolności wypowiedzi, która zagwarantowana jest konstytucją Stanów Zjednoczonych.

- Nie wiadomo, jak sprawa potraktowana zostałaby przez polski sąd, bo każda rozpatrywana jest indywidualnie. Spraw o wykroczenia drogowe jest mnóstwo, ale nie przypominam sobie takiej o mruganie światłami - mówi sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. - Niemniej do mnie nie za bardzo przemawiają argumenty policji. Przecież na takiej samej zasadzie - ostrzegania właśnie - działają niebieskie znaki drogowe informujące o kontrolach prędkości. To działa prewencyjnie - kierowcy zwalniają, więc podstawowy cel zostaje osiągnięty.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sławek

Kiedyś także ostrzegałem i irytowało mnie stanowisko policji w tym temacie. Jednak pomyślcie troszkę głębiej, nie egoistycznie. W Polsce ginie i zostaje poważnie ranionych najwięcej ludzi w Unii. Nadmierna prędkość, choć sama w sobie, tak naprawdę wbrew temu co wygłasza policja, rzadko jest przyczyną wypadków, natomiast zawsze jest przyczyną śmierci. Ostrzeganie jest nieodpowiedzialne, choć rzeczywiście skutkuje zmniejszaniem prędkości, więc nie można zaprzeczyć, że wpływa na chwilową, lokalną poprawę bezpieczeństwa. Ale z drugiej strony utrudnia wyłapanie tych, którzy są potencjalnymi zabójcami. 

Osobnym, bardzo poważnym problemem jest bardzo częsta, zła organizacja ruchu, w tym wadliwie określone w wielu miejscach dopuszczalne prędkości, zarówno "w dól" jak i "w górę", oraz nieczytelność znaków drogowych. Aktywność policji dla poprawy tego poważnego, społecznego problemu, jest niestety praktycznie żadna a konieczność paląca.

P
POLICJA
W dniu 05.10.2014 o 16:03, Gość napisał:

Chodzi o pieniadze nie o bezpieczenstwo policja niech bandytow lapie a nie zwyklych ludzi

 

No to uważaj, bo już cię namierzamy!

j
jeżdżę przepisowo
W dniu 05.10.2014 o 14:22, Michał napisał:

(...)PS. To w takim wypadku, po co są CB Radia, Yanosiki i inne ustrojstwa ? .....

 

To są protezy mózgu dla półgłówków, którzy nie potrafią przyswoić sobie przepisów PoRD i stosować ich w praktyce a także dla plugawej dziczy drogowej, mającej w doopie wszystkich i wszystko - z przepisami PoRD na czele.

 

(...)

MIGAJ,NIE POZWÓL ABY WŁADZA TOBIE I INNYM WYDZIERAŁA TWOJE CIĘŻKO ZAROBIONE PIENIĄDZE !.

 

A nie prościej zachowywać się jak biały człowiek i jeździć zgodnie z przepisami?

Mnie władza nie wydziera moich ciężko zarobionych pieniędzy, gdyż nie ma do tego podstaw; ja - podobnie jak większość NORMALNYCH ludzi - nie zachowuję się jak dziki jaskiniowiec, przestrzegam porządku prawnego i tego samego oczekuję od innych.

 

NIGDY nie ostrzegam przed kontrolą, natomiast ZAWSZE mrugam na widok patologicznych buraków jadących bez zapalonych świateł...

a
andrzej

Przewidywalnosc patroli policji  to wlot do miasta najlepiej z gorki na dole kilka zarosli i tam jest suszarka  tuz za znakiem   ograniczenia predkosaci. mimu logiki jego ustawienia.

m
miesz...

" Pijanego kierowcę też ostrzeżesz?" TAK OSTRZEGĘ BO BYĆ MOŻE UCHRONIĘ POTENCJALNYCH POSZKODOWANYCH A O TO TU CHODZI ,WIĘC MRUGAJMY ! ALE POLICJI NIE CHODZI O PRZESTRZEGANIE PRAWA TYLKO O PIENIĄDZE ...........

 

G
Gość

Chodzi o pieniadze nie o bezpieczenstwo policja niech bandytow lapie a nie zwyklych ludzi

k
kolargol

Co to jest nadużywanie a co tylko używanie? Tego tak naprawdę chyba nikt nie wie. A oślepianie?  :lol:  Lampa błyskowa fotoradaru po zmierzchu to dopiero daje ostro po oczach, ale nawet to chyba nie jest oślepianie bo się je stosuje. Więc niech  nikt nie wciska, że w dzień  mrugnięcie światłami  to jest oślepianie. 

K
Krzysztof ,ale nie świety

Migać i informować o kontroli glin !,prawo tego nie zabrania ,zabrania oślepiania ,a nie migania,spokojnie w razie próby nałozenia mandatu odwoływać się do sądu ,wygrana 100 %,zresztą nawet gliny nie odważą się skierować sprawy do sądu bo wiedzą,ze ten numer nie przejdzie. Tak samo z mandatami za prędkość musi być zdjęcie samochodu z datą i wskazaniem prędkosci ,żądaj homologacji urządzenia ,większosć radarów gliny używają wbrew prawu ,te wszystkie Iksry to szajs ,który drogo kosztuje wielu kierowców.

 

Miganie i ostrzeganie o kontroli czy innym niebezpieczęństwo powinno być polecane przez gliniarzy bo efektem jest ostrożniejsza jazda kierowców ,a o to przecież powinno chodzić smerfom.

 

Te brednie żeby nie migać bo nie wiesz kto jedzie ,prymitywne to i tępe ,zaleca aby tak jak gliny wszędzie widzieć zło,bandytów i przestępstwa .

 

Wiadomo o co im chodzi ,kierowca ostrzeżony jedzie wolniej i nie dostaje mandatu i ciężko wyrobić limit .

 

MIGAJ,NIE POZWÓL ABY WŁADZA TOBIE I INNYM WYDZIERAŁA TWOJE CIĘŻKO ZAROBIONE PIENIĄDZE !.

J
Johny

Bawią mnie te wszystkie akcje policji. Tu chodzi o to, żeby nie ostrzegać, aby zarobić kasę:)

 

Chory jest ten kraj..

 

btw. Pijany i tak nie skojarzy błyskania.

j
ja
A panowie policjanci siedzą pochowani po krzakach (jak np. na Gdańskiej w Myślęcinku) i "poprawiają bezpieczeństwo"...
Gdyby mi ktoś nie mrugnął to mieliby kolejny sukces - "pirata", który jechał '60' na '50-tce'... Wow!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska