https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za swoje bezpieczeństwo 13-latek zapłacił 9,5 tys. zł. "Koledzy" kupowali sobie prezenty

(AN)
Sprawcom grozi m.in. nadzór kuratora bądź umieszczenie w placówce.
Sprawcom grozi m.in. nadzór kuratora bądź umieszczenie w placówce. sxc
Policjanci nie chcą zdradzać szczegółów dochodzenia. Mówią jedynie, że proceder trwał od połowy wakacji.

Ofiara: 13-latek, uczeń wąbrzeskiego gimnazjum, płacił za swoje bezpieczeństwo. Grożono mu dotkliwym pobiciem.
- Nastolatek łącznie oddał sprawcom około 9,5 tysiąca złotych - mówi sierż. Michał Głębocki, oficer prasowy wąbrzeskiej policji.
Skąd chłopiec miał tak dużą kwotę? Podbierał pieniądze rodzicom. Oprawcy kupowali sobie za nie sprzęt elektroniczny m.in. smartfony i tablety.
Sprawę prowadzili od jakiegoś czasu kryminalni wąbrzeskiej komendy. Ich ustalenia umożliwiły w ostatnią środę zatrzymanie 13-letniego ucznia Szkoły Podstawowej nr 3 w Wąbrzeźnie oraz 15 i 16 -letnich uczniów gimnazjum.

W czwartek zostali przesłuchani. Według zeznań, 13-latek swojemu rówieśnikowi groził raz.Natomiast 15-latek i 16-latek mają na swoich kontach więcej takich gróźb.

Czytaj: Gimnazjalista szantażowany przez rówieśników. Wyłudzili od niego ponad 9 tysięcy złotych!

Szkoła nie chce komentować sprawy

- Cała trójka jest nam dobrze znana. Chłopcy mieli już problemy z prawem, ale nigdy nie były one tak poważne - dodaje sierż. Głębocki. Sprawy, które toczyły się przeciwko nim dotyczyły wybryków chuligańskich m.in. wagarów, palenia papierosów i niestosownego zachowania w szkole.
W piątek w wąbrzeskim gimnazjum odmówiono nam komentarza do sprawy. - W poniedziałek ze szkolenia wróci pani dyrektor, wtedy udzielimy informacji. Pani wicedyrektor nie chce zabierać głosu w tej sprawie - usłyszeliśmy w sekretariacie gimnazjum.

Czytaj: Grożą, kopią, biją. Szkoły są pełne przemocy

Zatrzymania swojego ucznia komentować nie chciał te ż wicedyrektor SP nr 3, który o sprawie dowiedział się od "Pomorskiej".
Również dopiero wczoraj o zdarzeniu dowiedzieli się urzędnicy - burmistrza i jego zastępcę o sprawie poinformowała policja oraz dyrekcja szkoły. - Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tą sytuacją. Planujemy organizację dodatkowych spotkań z uczniami na temat poprawy ich bezpieczeństwa - mówi Anna Borowska, rzeczniczka wąbrzeskiego ratusza.

W poniedziałek do sądu rodzinnego, który ma się zająć sytuacją młodocianych ma trafić komplet dokumentów. Sprawcom grozi m.in. nadzór kuratora bądź umieszczenie w placówce.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mazi

Rodzice to chyba śpią na kasie żeby przez tak długi czas nie skumać że giną im pieniądze

I
Int3ligentny Imb3cyl

Wierzycie w sens resocjalizacji takich patoli? Nabić na pal i spokój! W dawnych czasach nikt nie słyszał o takich problemach.

E
ELIZA

Myślicie , że to przypadek odosobniony? jakieś 10  lat temu zgosiłam policji grudziądzkiej , że kilku osiłków wymusza pieniądze na moim synu grożąc , że go pobiją albo nawet zabiją jeśli tylko piśnie komuś slowo . Ściemniali mu , że kupią mu kiedyś za to konsolę  . Wyłudzili od niego prawie 1000 zł!!! Tak się rozpanoszyli że nawet jeden przyszedł bezczelnie do domu , udając jakiegoś niby kolegę syna . Stał w klatce schodowej że niby po jakiś zeszyt , ale coś mnie tknęło , pierwszy raz gnojka widziaam na oczy a syn był blady i spięty - na kolegę tak reaguje ???  Wydało się , sprawę zgosiłam policji i co usłyszałam??? Że DOPIERO JALK SIĘNADA OFICJALNY BIEG SPRAWIE TO SYN BĘDZIE MIAL POWODY SIĘ BAĆ BO TAKIE TYPY POTRAFIĄ SIĘ MŚCIĆ .  I NIE BYŁO SPRAWY 

DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ , NIE MA PYTAŃ .

Za co ja płaCE PODATKI ???

Nie dziwcie się , że ludzie sami sobie kupują broń żeby w razie czego przestępcy łeb odstrzelić

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska