https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci łapią pijanych kierowców i... utrudniają ruch w mieście

Joanna Pluta
Policyjne akcje sprawdzania trzeźwości są bardzo potrzebne. To pewne. Tylko nie powinny mieć wpływu na ruch w mieście
Policyjne akcje sprawdzania trzeźwości są bardzo potrzebne. To pewne. Tylko nie powinny mieć wpływu na ruch w mieście Paweł Skraba
Odezwało się do nas kilka osób, które narzekają, że policyjne akcje sprawdzania trzeźwości kierowców utrudniają ruch w mieście.

- Rano policja zorganizowała akcję "Trzeźwy poranek" przy ul. Wojska Polskiego na wysokości Lidla, ale po stronie pasów w kierunku Kapuścisk - informowała nas wczoraj nasza stała Czytelniczka. - O godz. 7 rano policjanci zablokowali jeden pas swoim autem, a na drugim jeden z funkcjonariuszy sprawdzał trzeźwość. Korek zaczynał się już od Kauflanda przy ul. Solskiego. Jestem jak najbardziej za tym, aby takie akcje były organizowane, ale z głową.

Nasza Czytelniczka uważa, że zablokowanie tak ruchliwej w porannym szczycie ulicy to przesada. - Samochody, autobusy stały bardzo długo w korku - mówi. - Może gdyby było 4 policjantów, to na obu pasach można by było kontrolować jednocześnie 4 pojazdy i nie tworzyłyby się tak duże zatory.

Przeczytaj również: Nieoznakowany radiowóz może pędzić za piratem drogowym. Choć też łamie prawo

Wczoraj odebraliśmy więcej takich sygnałów od bydgoszczan. Co na to policja? - Takich akcji staramy się organizować jak najwięcej - mówi nam Przemysław Słomski z KWP Bydgoszcz. - W miarę możliwości staramy się posyłać jak najwięcej funkcjonariuszy, ale czasem i tak tworzą się korki. Będziemy jednak brali pod uwagę opinie kierowców.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 15.10.2014 o 12:21, JeryH napisał:

nie dość, że są niepotrzebne to są niezgodne z prawem!!! Zatrzymywanie bez powodu kierowców i w ogóle obywateli to jedna wielka draka! Na ulicy postawmy patrole niech sprawdzają wszystkim kieszenie, a może u kogoś znajdą np. fałszywe pieniądze lub np. narkotyki? czy papierosy bez akcyzy!!! Wówczas już tylko pozostaje wziąć nogi za pas i ucieczka!! OBYWATELE NIE DAJIE SIĘ ZASTRASZAĆ! Jaki jest powód tej totalnej inwigilacji? 

jak ci pijaczek za kierownicą zabije kogoś z rodziny (odpukać oczywiście) to może zajarzysz że trzeba tępić ten proceder...

b
bydgoszczanin
W dniu 15.10.2014 o 12:21, JeryH napisał:

nie dość, że są niepotrzebne to są niezgodne z prawem!!! Zatrzymywanie bez powodu kierowców i w ogóle obywateli to jedna wielka draka! Na ulicy postawmy patrole niech sprawdzają wszystkim kieszenie, a może u kogoś znajdą np. fałszywe pieniądze lub np. narkotyki? czy papierosy bez akcyzy!!! Wówczas już tylko pozostaje wziąć nogi za pas i ucieczka!! OBYWATELE NIE DAJIE SIĘ ZASTRASZAĆ! Jaki jest powód tej totalnej inwigilacji? 

No i wypowiedział się durak.Złodziej,fałszerz czy

narkoman nie zabije ci nikogo na ulicy.Pijany

kierowca owszem.Jedynym rozsądnym batem na

pijaków za kierownicą jest obciążenie ich kosztami

leczenia ofiar ich głupoty.Jak uczy życie,to nic na

Polaka nie wpływa tak mobilizująco jak lanie po

kieszeni.Zabranie prawka pijakowi jest mało

skuteczne,bo będzie pajacował bez niego.500 zł.

kary nałożone przez policjanta za jazdę bez prawka

jest śmiechu warte,a np 5000 to już jest coś.

Niech policja robi swoje skutecznie i nie patrzy na

tych co się oburzają.

G
Gość

Powinni zwiększyć liczbę kontroli  trzeźwości na wsiach i w małych miejscowościach. Tam wsiadanie po pijaku za kółko to norma..

 

Zresztą wyłapanie wszystkich i tak jest niemożliwe... są przypadki że pijaczki nawalą się w  pracy a później wracają samochodem do domu.. wiedzą o tym iż szansa że wpadną w godzinach popołudniowego szczytu jest znikoma....

g
grace

Ja jestem zadowolona z takich akcji.Jechałam akurat ul.Grudziądzką i wszystko szło płynnie.Więcej takich akcji może w końcu coś się zmieni.. :)

h
ha ha ha!
W dniu 15.10.2014 o 09:27, Andrzej napisał:

Czy ta ciuciubabka pomiędzy pijakami a policją daje efekty większe od błędu statystycznego? Może nieuchronność kary i poniesienia wszelkich kosztów tak pijaństwa jak i innych niewłaściwych zachowań na drodze spowoduje więcej wyobraźni i odpowiedzielności u kierujących? Podziwiamy kulturę jazdy kierowców z zachodu zwłaszcza niemieckich. U nich takiej kultury nauczyło ich nieuchronnie działające prawo. Ich policja nie musi gonić się z pijaczkami, nie tworzy korków w miastach, mają czas i możliwości być zawsze tam gdzie są potrzebni. Może po prostu skopiować ich rozwiązania tych problemów? Powinno wyjść taniej i skuteczniej. POdobno chcemy zmniejszenia patologii wruchu drogowym. Poza tym ustawa o wychowaniu w trzeźwości stanowi że kontroli trzeźwości dokonuje się wrazie uzasadnionego podejrzenia, że kierujący może być pod wpływem alkoholu lub innego środka psychoaktywnego. Więc co jak siedzę za kierownicą jadącego samochodu to Państwo podejżewa mnie o pijaństwo, nawet jak jestem abstynentem i nie wiem jak smakuje alkohol? Nie boję się takich akcji, ale czuję się w nich obrażany przez organa porządkowe i wątpie w efekty akcji, czyli spadek nietrzeźwych kierowców.

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Btw - ty od urodzenia jesteś d e b i l e m?

G
Gość
W dniu 15.10.2014 o 10:33, Gość napisał:

To daj konkretny przykład jak to ma wyglądać zrobione z głową.

 


Proszę bardzo. 10 policjantów po pięciu na każdym pasie ruchu i każdy zatrzymuje co piąte auto na swoim pasie. Badanie trwa PIĘĆ sekund i nie wpływa na płynność ruchu.

d
dadzio

niech Pan rzecznik lepiej powie, jaka jest podstawa prawna tych akcji. Bo zdaje się, że nasze państwo prawa nie przestrzega prawa, które samo stanowi (prrrrrrrrrrr)

L
Ludomir
W dniu 15.10.2014 o 10:33, Gość napisał:

To daj konkretny przykład jak to ma wyglądać zrobione z głową.

 


To daj konkretny przykład jak to ma wyglądać zrobione z głową.

Nie ma recepty, tak jak nie ma leku na wszystkie choroby. IQ przełożonych zwykłych "gliniarzy" decyduje o tym: co, jak i gdzie?

Teraz mają przed nazwiskami i stopniami (poważnymi) tytuły naukowe - mgr chyba jest najniższym wśród nich, same "doktory").

Efekty widać!

L
Ludomir

Był taki Pan (Tadeusz Kotarbiński), który wymyślił "prakseologię", czyli naukę o "celowym działaniu".

Nadto napisał, że z reguły "ludzie nie mają pretensji o to: "że", tylko o to: "jak"? (jest taka "książeczka" Jego autorstwa pt "Medytacje o Życiu Godziwym" - polecam).

Zatem rodzi się pytanie, czy policja w ten idiotyczny sposób  dba o nasze bezpieczeństwo, czy "robi" tzw "wyniki"?

Upraszam Pana Komendanta Wojewódzkiego Policji o odpowiedz na pytania wyżej postawione: "że", czy "jak" ?

Ludomir Lewkowicz

B
Bul

Nie mam nic przeciwko takim akcjom, a wręcz jestem za, ale organizowane z głową - albo się wysyła kilku więcej policjantów - kontrolują za jednym rzutem wszystkich stojących na czerwonym, albo proszą ludzi o zjechanie na bok do jakiejś zatoczki, itp nie blokując ruchu innym. Rozumiem, że celem jest sprawdzenie wszystkich, ale lepiej sprawdzić co drugiego i nie blokować ruchu na godziny, bo akurat się Policji zachciało... Policja też musi myśleć...

O
Optymalny
W dniu 15.10.2014 o 12:57, nie az tak optymalny napisał:

Przechwala się nie tylko tym ile przeprowadzila kontroli ale i tym ilu nietrzeźwych kierowców te kontrole ujawniły. Tak wieć jak widać z wyników akcje te maja jak największy sens. Proponuje się też zastanowić nad różnicą nad walką z nietrzeźwymi kierowcami a piractwem o którym wspominasz, bo w tym przypadku nie mają one ze sobą zbyt wiele wspólnego.

No to skoro te akcje są aż tak skuteczne, że należy tamować ruch w godzinnach porannego szczytu, to zastanawia mnie fakt dlaczego np. w Niemczech nie ma tego typu pomysłów, na walkę z nietrzeźwymi kierowcami ?

n
nie az tak optymalny
W dniu 15.10.2014 o 12:04, Optymalny napisał:

Nie ważne jest to, że stoisz w korku i tracisz czas a potem spóźniasz się do pracy. Ważne są kontrole trzeźwości absolutnie wszystkich kierowców, a policja walczy z piractwem kosztem niewinnych obywatelki, a potem przechwala się ile to kontroli przeprowadziła. Jak w stanie wojennym. Zresztą odnoszę wrażenie, że policja z góry zakłada, że każdy kto kieruje samochodem jest nietrzeźwy i do tego jest piratem drogowym, z którym trzeba z całą surowością walczyć. Nagonka i polowanie trwa w najlepsze.

Przechwala się nie tylko tym ile przeprowadzila kontroli ale i tym ilu nietrzeźwych kierowców te kontrole ujawniły. Tak wieć jak widać z wyników akcje te maja jak największy sens. Proponuje się też zastanowić nad różnicą nad walką z nietrzeźwymi kierowcami a piractwem o którym wspominasz, bo w tym przypadku nie mają one ze sobą zbyt wiele wspólnego.

n
no tak...

kontrole policji utrudniaja ruch uliczny, rzeczywiście niech policja odpuści te trzeźwe poranki po co czekać w korku nawet 40 minut? na pewno wielu kierowców wolałoby stać 2 godziny w korku i z ciekawością oglądać wypadek śmiertelny spowodowanym przez nietrzeźwego kierowcę  i byłoby nawet o czym w pracy pogadać a nie tam nudne kontrole stanu trzeźwości... ciekawe co myślą rodziny ofiar takich wypadków...

J
JeryH

nie dość, że są niepotrzebne to są niezgodne z prawem!!! Zatrzymywanie bez powodu kierowców i w ogóle obywateli to jedna wielka draka! Na ulicy postawmy patrole niech sprawdzają wszystkim kieszenie, a może u kogoś znajdą np. fałszywe pieniądze lub np. narkotyki? czy papierosy bez akcyzy!!! Wówczas już tylko pozostaje wziąć nogi za pas i ucieczka!! OBYWATELE NIE DAJIE SIĘ ZASTRASZAĆ! Jaki jest powód tej totalnej inwigilacji? 

G
Gruby

Proponuję na wzór policji organizować w centrach handlowych akcje sprawdzania wszystkich klientów, czy czegoś nie wynieśli. Nie rozumiem, dlaczego kontrolowani są wszyscy kierowcy nie wzbudzający podejrzeń????Paranoja , tylko w Polsce,brawo

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska