W środę policjanci w wielkiej konspiracji i ukryciu chcieli pokazać lokalnej władzy i zastępcy komendanta wojewódzkiego policji z Gdańska wyremontowany budynek rewiru dzielnicowych w atrakcyjnym miejscu, bo przy samej plaży w turystycznych Charzykowach. Chojnickich dziennikarzy policjanci nie tylko nie chcieli na tę uroczystość zaprosić, to jeszcze do samego końca ukrywali przed nimi datę i godzinę.
Zdziwienie naszą wizytą było spore, a jeszcze większe, gdy zapytaliśmy o możliwość zwiedzenia całego budynku, a nie tylko dolnej kondygnacji z pomieszczeniami biurowymi. Skąd ta dociekliwość? Według naszych informacji na piętrze budynku znajdują się eleganckie pokoje w standardzie, którego nie powstydziłby się dobry hotel. Niestety, nie mogliśmy tego sprawdzić, gdyż wczoraj podczas prezentacji rewiru otrzymaliśmy odpowiedź, że nie ma... kluczy od górnych pomieszczeń. - Nie mogę pana wpuścić, bo nie mam kluczy. Zapraszam w przyszłym roku w sezonie letnim - powiedziała nam szefowa rewiru w Charzykowach Katarzyna Solarek, która kilkukrotnie zmieniała temat, gdy drążyliśmy wątek górnych pokoi.
- Więc gdzie są te klucze - zapytaliśmy wprost. - Są w w komendzie wojewódzkiej w Gdańsku, bo Gdańsk nimi dysponuje jako główny sponsor tej inwestycji - mówi Solarek....
Więcej o tej sprawie w czwartkowej papierowej "Gazecie Pomorskiej" na wydaniu chojnickim.
Czytaj e-wydanie »