https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- Rowerzyści wymuszają pierwszeństwo. Uważają, że mają takie prawa jak piesi! - irytuje się kierowca z Włocławka

Andrzej Galczak, [email protected]
Rowerzyści jadący ścieżką rowerową też są zobowiązani do przestrzegania przepisów drogowych. A te mówią wyraźnie - ustąp pierwszeństwa przejazdu. Tylko gdzie te znaki dla rowerzystów?
Rowerzyści jadący ścieżką rowerową też są zobowiązani do przestrzegania przepisów drogowych. A te mówią wyraźnie - ustąp pierwszeństwa przejazdu. Tylko gdzie te znaki dla rowerzystów? Wojciech Alabrudziński
Na skrzyżowaniach z ul. 3 Maja we Włocławku brakuje znaków drogowych.

- Jestem kierowcą z ponaddwudziestoletnim stażem za kółkiem - mówi Krzysztof Lewandowski, właściciel opla. - Mieszkam w centrum Włocławka i codziennie muszę wjeżdżać w obszar oznaczony jako "strefa zamieszkania". Niestety, bardzo często spotykam się z sytuacjami, że rowerzyści wymuszają pierwszeństwo. Uważają, że w strefie mają prawa takie same, jak piesi.

Przypomnijmy, przepisy jasno wyjaśniają te kwestie. W strefie piesi mogą poruszać się całą szerokością drogi i mają pierwszeństwo przed pojazdami. Nie mają obowiązku korzystania z chodników czy pobocza.

Dość często jednak dochodzi do kolizji lub sprzeczek pomiędzy rowerzystami a kierowcami samochodów. Pracownicy redakcji też to zauważają. Jadąc ul. Żabią wielokrotnie natykaliśmy się na sytuacje, gdy cykliści poruszający się ścieżką rowerową na ul. 3 Maja nie ustępują pierwszeństwa przejazdu. - Ale ja jadę rowerem, a nie samochodem - zaznacza młody chłopak, którego zapytałem, dlaczego nie przepuścił samochodu jadącego ulicą Żabią. - W strefie samochody muszą nam ustępować.

Przeczytaj również: W samo południe. Rowery na ulice, ale tylko z rozsądnymi kierowcami

Młody człowiek nie ma racji. - Rower to też pojazd - podkreśla Piotr Janicki, naczelnik włocławskiej drogówki. - Rowerzysta musi stosować się do znaków i przepisów o ruchu drogowym.

Policjanci jednak wskazują, że ruch na skrzyżowaniach z ul. 3 Maja nie jest prawidłowo regulowany znakami drogowymi. - Wszystko jest w porządku, gdy rowerzysta jedzie tą ulicą od strony placu Wolności - mówi Monika Han, aspirant KM Policji we Włocławku. - Przecinając skrzyżowania ma na swojej drodze znaki nakazujące ustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Sytuacja jednak wygląda inaczej, gdy jedzie od strony Wisły. Rowerzysta może poruszać się na tej ulicy w przeciwną stronę niż nakazują to znaki, czyli pod kierunek. Jednak nie ma tam znaków o konieczności ustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Kilka razy zwracaliśmy się do zarządu dróg o uzupełnienie braków, ale jeszcze tego nie zrobili.

W tej strefie, poza jednym groźnym zdarzeniem z września tego roku, na ogół nie dochodzi do groźnych kolizji samochodów z rowerami.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
alan
W dniu 04.11.2014 o 22:08, mała napisał:

A czy przypadkiem nie jest tak ze samochód przecinajcy drogę rowerową to powinien ustąpić pierwszeństwo przejazdu rowerzystom jadącym wyznaczonym dla nich pasem?

Widac, że twój nick odpowiada twojemu rozumkowi. Radzędzoczytaj przepisy - owszem kierowca ma obowiazek ustąpić pierwszeństwa ale na oznakowanym przejeździe rowerowym! A takowych na 3 maja po prostu nie ma, więc to rowerzysta musi ustąpić pierwseństwa kierowcy.

G
Gość
Mnie ostatnio wyskoczył jadący pod prąd rowerzysta na drodze która prowadzi od Reala i krzyżuje się z Komunalną. Debil jadąc w "londyńskim"stylu omal nie wpadł pod moje koła.
Nie docierały do niego żadne tłumaczenia bo pyskował i wyzywał zarówno mnie jak też ludzi którzy starali się wytłumaczyć mu zasady prawidłowej jazdy. Dopiero kiedy powiedziałem że wezwę policję odjechał szybko ze skrzyżowania.
m
mała
A czy przypadkiem nie jest tak ze samochód przecinajcy drogę rowerową to powinien ustąpić pierwszeństwo przejazdu rowerzystom jadącym wyznaczonym dla nich pasem?
k
kierowca1

Mówi się, że rowerzyści są równoprawnymi użytkownikami dróg. Równoprawnymi wobec kierowców? To znaczy, że skończyli odpowiednie kursy teoretyczne i praktyczne, nauczyli się przepisów i zdali egzaminy? Nie? No to o jakim równym traktowaniu mówimy. Gdy każdy rowerzysta będzie musiał zdobyć kartę rowerową, to wtedy będziemy mogli mówić o równoprawności. Póki co to mamy na ulicach i drogach pełno takich, co zielonego pojęcia nie mają o zasadach ruchu drogowego.      

...................

I znowu to samo ten sam wpis a inny podpis. Dwóch idiotów czy idiota o dwóch twarzach?

M
Maciej
W dniu 04.11.2014 o 11:27, paweł napisał:

>Rowerzysta musi stosować się do znaków i przepisów o ruchu drogowym.

Brak znajomości przepisów nie zwalnia Cię od ich przestrzegania. Jeśli ich nie znasz to się naucz, lub nie wsiadaj na pojazd (rower to też pojazd)

p
paweł

>Rowerzysta musi stosować się do znaków i przepisów o ruchu drogowym.<

A co jak nie znam przepisów ruchu drogowego bo nie mam prawa jazdy? Nie wolno mi jechać wtedy po ulicy, tak? Po chodniku też nie wolno to gdzie mam jechać? Ścieżek rowerowych mamy kilka na krzyż i jak mam dojechać do pracy?

K
KTW

Rowerzyści wszędzie jeżdżą jak chcą. wydajecie duże pieniądze na budowę ścieżki rowerowej, a oni i tak jeżdżą jezdnią i to bardzo często środkiem drogi,  bo tak im wygodniej, bo chcą sobie w czasie jazdy porozmawiać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska