https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fotoradary to maszynki do zarabiania pieniędzy. Założenia były inne. Miały poprawiać bezpieczeństwo na drogach

Marek Weckwerth
NIK: fotoradary przy drogach to dochodowy interes dla samorządów.
NIK: fotoradary przy drogach to dochodowy interes dla samorządów. Jarosław Pruss
Kontrolerzy NIK nie pozostawiają złudzeń - mobilne fotoradary strażników gminnych i miejskich służą głównie zdobywaniu pieniędzy do gminnych kas. Nie poprawiają bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Konkluzje zawarte w najnowszym raporcie Najwyższej Izby Kontroli mogą potwierdzać to, co od lat robi Straż Gminna w Kęsowie pod Tucholą. Ta w ubiegłym roku nałożyła ponad 30 tysięcy mandatów na 4 mln 981 tys. zł. To od wielu lat rekordzista w regionie.

Druga jest Straż Miejska w Bydgoszczy, która w 2013 wypisała 22,6 tys. mandatów za 2 mln 775 tys. zł, trzecia - Straż Miejska w Toruniu (11,9 tys. mandatów za 1,5 mln zł). Ale wpływy spadają. - Zakładane na pierwsze półrocze 2014 przychody z wszystkich mandatów wystawionych przez Straż Miejską w Bydgoszczy wynosiły 3 mln zł, ale wpłynęło tylko 1,1 miliona - wylicza Piotr Tomaszewski, skarbnik miasta. W Toruniu miało być 750 tys. zł, a jest 662 tys.

- W ubiegłym roku NIK kontrolowała nas i oceniła dobrze. W raporcie pokontrolnym nie było uwag - stwierdza Tomasz Stoltmann, komendant Straży Gminnej w Kęsowie.

Przeczytaj także: Rekordowe wpływy z kar za brak OC. W 2015 r. ostrzejsze sankcje
Każdego roku spada liczba wykroczeń, co - zdaniem komendanta - świadczy o tym, że fotoradary pełnią rolę prewencyjną. Za szybko jadące auta wychwytują dwa fotoradary ustawiane przy drogach wojewódzkich nr 237, 240 i 241 (także na terenie gminy Gostycyn). - Co będzie, jeśli odbierze się nam, jak proponuje NIK, kompetencje z zakresu kontroli ruchu drogowego? Czy policja ma dość kadr, by nas zastąpić, a może zrobi to Inspekcja Transportu Drogowego? - zastanawia się Stoltmann?

- Jeśli tak się stanie, to będzie lepiej niż teraz - uważa pan Krzysztof, kierowca ze Świecia, który latem, jadąc swym autem trafił na kęsowski fotoradar w Żalnie (zdjęcie wykonano od tyłu). - Urządzenie stało przy wjeździe od strony Chojnic, w terenie tylko formalnie zabudowanym. Dozwoloną prędkość przekroczyłem ponoć o 13 kilometrów na godzinę, ale pomiar był wykonany niezgodnie z instrukcją, pod słupem linii energetycznej. I jak tu ufać strażnikom?

- Miejsca ustawienia naszego jedynego fotoradaru uzgadniamy z Miejską Komisją Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, w skład której wchodzi także policja. Decyzja o ustawieniu podejmowana jest na podstawie analiz zdarzeń drogowych - zapewnia z kolei Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu. - W naszym mieście nie ustawiamy fotoradaru w miejscach nieuzgodnionych. Zresztą informacje o tym, gdzie danego dnia będzie kontrola, podawane są do wiadomości publicznej. Nie ustawiamy także tego urządzenie przy wyjazdach z miasta, gdzie kierowcy zwykle przyspieszają.

Kontrolerzy proponują ograniczyć fotoradarowe kompetencje strażników. Te zadania powinny być wykonywane wyłącznie przez policję (zwłaszcza po włączeniu do niej Inspekcji Transportu Drogowego - co także postuluje NIK). Umożliwiłoby to prowadzenie spójnej polityki w zakresie nadzoru nad bezpieczeństwem ruchu w całym kraju. Pozwoliłoby to również skoncentrować się strażom na istotnych zadaniach z punktu widzenia lokalnych społeczności.

NIK nie mogłaby się przyczepić do Straży Miejskiej w Wąbrzeźnie, która od tego roku nie korzysta już z fotoradaru (wcześniej go wypożyczała).- Nie sądzę, by na poprawę bezpieczeństwa ruchu miały wpływ fotoradary - uważa Krzysztof Grzybek, szef wąbrzeskiej straży. - Nie tędy droga, a w poprawie infrastruktury drogowej, jakości nawierzchni, czytelnych znakach. Statystyki wypadków jasno wskazują na fakt, że poprawa bezpieczeństwa zależy właśnie od dróg, a nie od tak restrykcyjnych działań jak kontrola prędkości. Zresztą ta może powodować zakłócenie płynności ruchu, co wcale nie jest bezpieczne.

Zdaniem Krzysztofa Grzybka, na poprawę bezpieczeństwa wpływa też rozwój monitoringu miejskiego.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kierowca
Fotoradary to przekleństwo kierowców łamiących przepisy Kodeksu Drogowego. 
 
Pierwszą przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość, to wynika ze statystyki zdarzeń drogowych. Dlatego nieoznakowana kontrola radarowa jest jak najbardziej wskazana. Skoro perswazja do tej "trzody" :angry:  za kierownicą nie dociera, to trzeba na nią nakładać dotkliwe mandaty i punkty karne, w celu subordynacji lub wyeliminowania z ruchu drogowego.
 
Jeździsz zgodnie z przepisami, to radary nie są wyimaginowaną "maszynką do zarabiania pieniędzy". To Ty o tym decydujesz.

 

G
Gość

to jest fakt na ile instytucji muszą płacić kierowcy to tylko w Polsce każe ich się kilkakrotnie i musisz za punkty zdawać wszystkie kategorie prawo jazdy jakie masz pudełko postawisz i kasa leci na leni a na ulicach biją to ich nie ma za dużo instytucji mundurowych

j
jumanji
W dniu 06.11.2014 o 20:49, pio napisał:

Do Mateusz#gru. Fotoradary nie są po to, aby zwolnić. Od tego są znaki ograniczające prędkość.Jeżeli ktoś przekracza dozwoloną prędkość trzeba go ukarać. Aby go "wyłapać" można się posłuzyć fotoradarem, ale dlaczego tego urządzenia pilnuje dwóch strazników? Od tego nie robi się bezpieczniej.

Często nawet wręcz przeciwnie !

p
pio

Do Mateusz#gru. Fotoradary nie są po to, aby zwolnić. Od tego są znaki ograniczające prędkość.Jeżeli ktoś przekracza dozwoloną prędkość trzeba go ukarać. Aby go "wyłapać" można się posłuzyć fotoradarem, ale dlaczego tego urządzenia pilnuje dwóch strazników? Od tego nie robi się bezpieczniej.

G
Grzegorz
A jeszcze po Święcie oberkomendant oceniał postawę kierowców. Ciekawe jaki tytuł moralny go do tego uprawniał. ? No cóż pieniążki współmieszkańców są ważniejsze niż ład bezpieczństwo i porząddk!
s
stan
W dniu 05.11.2014 o 08:33, trx napisał:

Drogi redaktorku przeczytaj ten raport jeszcze raz i napisz z czym niektóre instytucje sobie nie poradziły, a nie tamat medialny gnębienia strażników.Poziom artykułu zerowy!Jezeli ś a dowody popełniania przestepsw to na Policję lub Prokuraturu, a nie w lokalnych śmiesznych mediach.

 


No i dodaj coś o "miejscach mandatonośnych", godzinach pracy ITD o których pieprzy głupoty pan z NIK. Nagonka na straże miejskie to głupota, która jeszcze się nam czkawką odbije. No a media? Media nie służą do informowania tylko do zarabiania kasy na sprzedaży. Dlatego im większa głupota tym lepiej: mama małej Madzi, kłótnie polityków, dziecięca pornografia, wypadki drogowe ...

G
Gość

nie wiem kiedy przejrzą na oczy i w końcu zrobią z tym porządek, teraz tylko yanosik na tablecie i szeroka droga przed tobą bez mandatów

J
Jan III

No to czas się pożegnać wójcie i komendancie z wszawego kęsowa...barbarzyńcy drogowi out !

a
aaafgdffg

Strasz gminna Kęsowo. Kiedyś fotoradar ustawiali w krzakach, teraz stoi nieco bardziej odkryty. Co ciekawe rano stoi w innym miejscu a w południe juz w innym pewnie bardziej przynoszącym kasę. Do tego jakieś dziwne folie i ustawianie na zakręcie a w tle metalowy płot i komediant śmie twierdzić, że nie ma uchybień? Pewnie nigdy instrukcji obsługi nie czytał. W normalnym kraju poszedłby siedzieć razem z całą resztą.

j
jumanji
W dniu 05.11.2014 o 08:56, Leonard Borowski napisał:

W Polsce nie ma NORMALNEJ policji i prokuratury. To co je imituje, to ( z pewnymi chwalebnymi przypadkami, także wśród strażników) zwykłe, drogo nas kosztujące dziadostwo z idiotami i przestępcami włącznie. Zatem oni krzywdę osobnikom na podobnym poziomie intelektualnym i o zbliżonym światopoglądzie, krzywdy oczywiście nie zrobią. Jedyne co skutecznie potrafią, to ścigać przeciwników politycznych (np. Wiplera, którego pobili i wmawiają, że było odwrotnie), strzelać do uczestników Marszu Niepodległości, chronić bandytów w mundurach (jak np. tych co strzelali do Emila P) i przeżerać każde pieniądze bezczelnie okradanych podatników. Np. zatrudniając hurtem ( bo pięciu) rzeczników komendanta wojewódzkiego milicji. Komu oni są potrzebni. A co do stawianych fotoradarów, to prawdą jest, że służyły one do "maszynowego" zarabiania pieniędzy do kas pasożytujących na nas bezczelnie gmin i budżetu patologicznego państwa. Jakim pod rządami bandy Thuzka, jest obecna Polska. Rządzący Polską bandyci,  wpływy z mandatów i grzywien nawet w ustawie zapisali... Pozdrawiam wszystkich uczciwych i potrzebnych społeczeństwu "mundurowych". Nie pasożytów na na ich etatach.

No ale nie wiadomo na 100 % gdzie z mandatów  pieniądze i czy oby czasem nie na prywatne konta w Szwajcarii i Luksemburgu lądują ? :ph34r:

L
Leonard Borowski
W dniu 05.11.2014 o 08:33, trx napisał:

Drogi redaktorku przeczytaj ten raport jeszcze raz i napisz z czym niektóre instytucje sobie nie poradziły, a nie tamat medialny gnębienia strażników.Poziom artykułu zerowy!Jezeli ś a dowody popełniania przestepsw to na Policję lub Prokuraturu, a nie w lokalnych śmiesznych mediach.

W Polsce nie ma NORMALNEJ policji i prokuratury. To co je imituje, to ( z pewnymi chwalebnymi przypadkami, także wśród strażników) zwykłe, drogo nas kosztujące dziadostwo z idiotami i przestępcami włącznie. Zatem oni krzywdę osobnikom na podobnym poziomie intelektualnym i o zbliżonym światopoglądzie, krzywdy oczywiście nie zrobią. Jedyne co skutecznie potrafią, to ścigać przeciwników politycznych (np. Wiplera, którego pobili i wmawiają, że było odwrotnie), strzelać do uczestników Marszu Niepodległości, chronić bandytów w mundurach (jak np. tych co strzelali do Emila P) i przeżerać każde pieniądze bezczelnie okradanych podatników. Np. zatrudniając hurtem ( bo pięciu) rzeczników komendanta wojewódzkiego milicji. Komu oni są potrzebni. A co do stawianych fotoradarów, to prawdą jest, że służyły one do "maszynowego" zarabiania pieniędzy do kas pasożytujących na nas bezczelnie gmin i budżetu patologicznego państwa. Jakim pod rządami bandy Thuzka, jest obecna Polska. Rządzący Polską bandyci,  wpływy z mandatów i grzywien nawet w ustawie zapisali... Pozdrawiam wszystkich uczciwych i potrzebnych społeczeństwu "mundurowych". Nie pasożytów na na ich etatach.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska