https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

8-letni Oliwier z Brodnicy może żyć, ale musimy pomóc!

Katarzyna Pomianowska
Oliwier bardzo chce żyć. Każdy z nas może pomóc
Oliwier bardzo chce żyć. Każdy z nas może pomóc facebook/pomoc dla Oliwiera
By ocalić życie niespełna ośmioletniego chłopca trzeba zebrać ponad 160 tys. zł. Z każdym dniem pieniędzy przybywa, ale...

Czas odgrywa bardzo ważną rolę. Choroba nie czeka, może się rozwijać. Oliwier Frydryszak z Brodnicy choruje na nowotwór wieku dziecięcego.

Przeczytaj także: Chory 10-latek miał jedno marzenie. Spełnili je policjanci [zdjęcia]
Pierwsza diagnoza z 2010 r. i szybka reakcja - chemioterapia, operacja usunięcia guza, autoprzeszczep szpiku kostnego dały efekty. W lutym 2012 r. stwierdzono całkowite ustąpienie choroby. Niestety w tym roku okazało się, że choroba wróciła. Leczenie jest bardzo kosztowne. Rodzice nie są w stanie zebrać sami ogromnej kwoty. Na szczęście są ludzie dobrej woli. Na rzecz chłopca zorganizowano już kilka akcji m.in. turnieje piłki nożnej (w Osieku, Radzikach Dużych) podczas których zbierano pieniądze z wpisowego. Na Facebooku powstała strona "Pomoc dla Oliwiera Frydryszaka". Licytację prowadzi Szymon Barczewski. Akcja ruszyła 26 września i potrwa do końca listopada.

- Już wcześniej prowadziłem podobne akcje dla innych dzieci, dlatego też postanowiłem zorganizować taki bazarek dla Oliwiera - mówi Szymon. Do tej pory udało się wylicytować fanty za 3 tys. 631 zł.
Od początku listopada Oliwierowi można pomóc za pośrednictwem Fundacji SiePomaga - www.siepomaga.pl i wpłacić dowolną kwotę na jego konto. W ciągu kilku dni wsparcie okazało 135 osób. Cały czas można obserwować, ile pieniędzy już wpłynęło. Dane z wczoraj - 6 tys. 113 zł, czyli 3,6 proc. z ogólnej potrzeby, która wynosi - 163 tys. 887 zł.

W grudniu, w Brodnicy zorganizowany zostanie bieg mikołajkowy (szczegóły wkrótce). W akcję zaangażowało się również Brodnickie Stowarzyszenie Motocyklowe Brobikers, a także piłkarz Radosław Majdan, który planuje zorganizować charytatywny mecz. - Sytuację Oliwiera przedstawił mi Marcin Szczutkowski, mój przyjaciel i były manager, który pochodzi z okolic Brodnicy - mówił piłkarz podczas niedawnego spotkania z motocyklistami i dziećmi z gminy Bobrowo. - Chcę taki mecz zorganizować. W jednej drużynie zagraliby aktorzy, sportowcy, czyli osoby znane kontra na przykład reprezentanci Brodnicy - przedstawicie firm, instytucji. Chciałbym w ten sposób przyciągnąć ludzi, którzy kupią bilety za dowolną kwotę i którą w całości przekażemy na pomoc Oliwierowi - zapewnił.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc

golubskie dziady nie pomogą spadaj i nie blokuj lokalnej debaty-nie którym debaty się żle kojarzą

g
gosc

napisz do tuska do brukseli jak ma to da

s
sowa i przyjaciele
pomoc ufundują : SIENKIEWICZ, BELKA i SIKORSKI !! ONI na jedną kolację wydają 1500 zł , z naszych, podatników pieniędzy!
oczywiście jedzą i piją jakieś wymyślne drinki i potrawy,kosztuje to krocie, a płacimy my, podatnicy!
Dla nich te 160 tys. to pikuś!!

 

D
Dominik Żuk

Jakis numer konta aby przekazac datek?

t
tap

Ludzie, a kto wybrał tych polityków?? Wy wybraliście, to do siebie miejcie teraz pretensje. A jak nie głosowaliście to ktoś wybrał za was; prosta sprawa! Ludzie się wkurzają, że państwo daje kasę np. na kościół; to przestańcie do kościółka biegać co niedziela, na tace kłaść i utwierdzać czarnych że są siłą w państwie, przestańcie dzieci chrzcić, do komunii słać i na religie w szkołach!!!, niech się w końcu odczepią od nas podatników; darmozjady. 

s
statystyczny brodniczak

ja zarabiam 1400 zł  żona niewiele więcej, dwójka dzieci a od PO-lskiego Państwa ani zł.... ten kraj stacza się po równi pochyłej...   W Brodnicy niech emeryt komendant straży  odda  13-tkę i część poborów;  takich jak on pasibrzuchów jest tu masa z zarobkami 10000 zł na miesiąc dla nich 1000 zł to jak splunięcie; szkoda gadać

g
gość

Zgadzam się oczywiście z tym, że to państwo - nasz kraj i odpowiednie instytucje winny zapewnić leczenie, ale niestety tak nie jest.. i moim celem nie jest obrona jakiegokolwiek polityka, którzy wydają pieniądze podatników na zbytki.

Ale każdy wartościowy człowiek, który stanie w obliczu czyjegoś nieszczęścia - w tym przypadku bardzo ciężkiej choroby dziecka, nie powinien pozostać obojętny i pomoże tak jak tylko potrafi. 

 

g
gość

Zgadzam się oczywiście z tym, że to państwo - nasz kraj i odpowiednie instytucje winny zapewnić leczenie, ale niestety tak nie jest.. i moim celem nie jest obrona jakiegokolwiek polityka, którzy wydają pieniądze podatników na zbytki.

Ale każdy wartościowy człowiek, który stanie w obliczu czyjegoś nieszczęścia - w tym przypadku bardzo ciężkiej choroby dziecka, nie powinien pozostać obojętny i pomoże tak jak tylko potrafi. 

 

s
sowa i przyjaciele
Temu dziecku pomogą : SIENKIEWICZ, BELKA i SIKORSKI !! ONI na jedną kolację wydają 1500 zł , z naszych, podatników pieniędzy!
oczywiście jedzą i piją jakieś wymyślne drinki i potrawy,kosztuje to krocie, a płacimy my, podatnicy!
Dla nich te 160 tys. to pikuś!!

 

G
Gość

Z tytułem artykułu jest coś bardzo nie tak ! Jak to musimy pomóc ? My czyli kto ? Możemy pomóc jak ktoś ładnie poprosi, a musi pomóc to cholerne Państwo konkretnie NFZ ! My już pomogliśmy płacąc cholernie wysokie POdatki !!! :angry:

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska