https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Audyt w sprawie wyjazdów posłów. Zbigniew Girzyński: - Oczerniono mnie

Maciej Czerniak
Poseł Zbigniew Girzyński.
Poseł Zbigniew Girzyński. archiwum
Rozliczeniami poselskich wyjazdów zagranicznych zajmie się specjalnie powołana komisja w Sejmie - tak zapowiada marszałek Sikorski.

Konwent Seniorów w Sejmie zabrał się wczoraj na nadzwyczajnym posiedzeniu zwołanym przez marszałka Radosława Sikorskiego. Posłowie mieli podjąć wspólną decyzję, co do zapowiadanego już od kilku dni specjalnego audytu wydatków Kancelarii Sejmu. Poszło o rozliczenia za zagraniczne wyjazdy posłów.

Czytaj: Komitet Polityczny PiS: Hofman, Kamiński i Rogacki usunięci z partii [wideo]

- Szef Kancelarii Sejmu powołuje jeszcze dzisiaj (w środę, red.) komisję do spraw zagranicznych wyjazdów parlamentarzystów. Jej zadaniem będzie zbadanie czy uchwała w sprawie wyjazdów zagranicznych posłów i trybu wypłat należności jest właściwie realizowana- Radosław Sikorski powiedział wczoraj podczas konferencji prasowej po zakończonym posiedzeniu Konwentu.
Szefem komisji zostanie mianowany audytor wewnętrzny Sejmu - podaje PAP i cytuje marszałka Sikorskiego: - Audyty finansów w Sejmie czy procedur to nic nowego. Raport będzie 21 listopada.

Wewnętrzna kontrola wydatków na poselskie delegacje to efekt "afery madryckiej", która wybuchła, gdy okazało się, że trzech posłów PiS-u - rzecznik klubu Adam Hofman, Mariusz Kamiński i Adam Rogacki zgłosili do Kancelarii Sejmu wyjazd na obrady Zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy na przełomie października i listopada. Problem w tym, że 19 tys. zł (to suma delegacji dla trzech posłów) miało pokryć koszty podróży samochodem z Polski do Hiszpanii. Tymczasem parlamentarzyści polecieli tanimi liniami lotniczymi.
Trzech posłów PiS-u zostało już usuniętych z partii. Ich sprawą zajmuje się teraz warszawska prokuratura apelacyjna. Sprawdza, czy parlamentarzyści dopuścili się przestępstwa karnego - oszustwa. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa skierowało do śledczych SLD.

Prokuratura dopiero zaczęła wyjaśniać tę sprawę, a już oskarżenia rzucono na innego parlamentarzystę PiS-u. "Fakt" powołując się na anonimową wypowiedź jednego z polityków PiS-u sugeruje, że kolejną ofiarą "afery madryckiej" może okazać się poseł z Torunia Zbigniew Girzyński. Miał on jeździć na posiedzenia komisji Rady Europy razem z trzema wspomnianymi posłami.

- To insynuacje, których autorzy nawet nie próbowali sprawdzić - odpowiada poseł Girzyński. - Ja nawet nie uczestniczę w pracach tych samych komisji Rady Europy. To można błyskawicznie sprawdzić na stronie internetowej rady.
Faktycznie Girzyński uczestniczy w sesjach RE, ale jako zastępca przedstawicieli Delegacji Parlamentarnej RP do rady Europy. Poseł z Torunia zasiada w Komisji Migracji i Uchodźców, podczas gdy Hofman, Rogacki i Kamiński pojechali do Madrytu na obrady Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka.

Ile kosztowały podatników wyjazdy Girzyńskiego? Czekamy na odpowiedź z biura prasowego Sejmu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Mój świętej pamięci profesor mawiał, że opinia półgłówków nie jest opinią. Więc opinie francy są opiniami tylko w jego opinii.

G
Gość
W dniu 13.11.2014 o 22:20, Filmar napisał:

Wymienieni przez Ciebie wydali państwowe pieniądze i dokładnie się z tego rozliczyli.panowie muszkieterowie zrobili tzw.wałek i są oszustami.PiS nie zaciemni sytuacji krzykiem "...u was też biją murzynów".

W zarządzanej przez Bartosza Arłukowicza służbie zdrowia brakuje pieniędzy na zabiegi ratujące życie, ale „sprytni” potrafią wyciągnąć z NFZ grube miliony!

„Dziennik Gazeta Prawna” opisuje bulwersująca aferę łapówkarską w mazowieckim funduszu, gdzie urzędnik miał przyjąć milion złotych za podpisanie ugody z jednym z podwarszawskich niepublicznych szpitali. W zamian klinika otrzymała ponad 17 mln zł za  tzw. nadwykonania w 2011 r. Sprawą zajęło się CBA

W NFZ przeprowadzono w ostatnich tygodniach kontrolę wewnętrzną. Wątpliwości kontrolerów wzbudziły tempo zawarcia ugody z kliniką oraz kryterium wyboru akurat tej placówki. Wymiana pism między mazowieckim oddziałem NFZ a centralą i podejmowanie decyzji zajęły niecałe dwa tygodnie. A przecież pieniędzy na wypłatę kwot, o które szpitale przekraczają kontrakty, co roku jest za mało i sprawy często przedłużają się i kończą nawet w sądach

— relacjonuje „DGP”.

Jak widać, nie na darmo Beata Sawicka zapowiadała, że biznes na służbie zdrowia będzie robiony i „kręcimy lód”.

G
Gość
W dniu 13.11.2014 o 17:32, kowalndl napisał:

Oni wszyscy mają naskrobane i to nieźle. 

Okazuje się, że coraz więcej polskich polityków ma nadzwyczajne zdolności bilokacji, czyli znajdowania się w dwu miejscach jednocześnie. Taką osobą jest Elżbieta Radziszewska z Platformy Obywatelskiej. Pani poseł potrafiła być w Strasburgu i w tym samym czasie głosować w Sejmie - tak przynajmniej wynika z dokumentów opublikowanych przez marszałka Sikorskiego.

Dane na temat służbowych wyjazdów posłów w tej kadencji znajdują się na stronach sejmowych. Reporter Telewizji Republika - Bartłomiej Graczak - udostępnił na Twitterze zdjęcie przedstawiające głosowania Elżbiety Radziszewskiej w Sejmie. Było to posiedzenie w dniu 28 czerwca 2012 r.
 
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w tym samym czasie Radziszewska była w Strasburgu. Według udostępnionej przez Sejm listy: „Elżbieta Radziszewska wyjazd 24-29.06.2012 Strasburg ZPRE 3 część sesji 2012 (za info z listy) 28.06 35 głosowań”.
 

G
Gość
W dniu 13.11.2014 o 12:35, Franc napisał:

Teleportacja jest jednak możliwa:   Ps. A uczeni z USA tego nie potrafią.  :lol:

No co ty, nie bądź taki skromny. Ty też potrafisz być jednocześnie w Rytlu i na Teneryfie.

n
no ba !

widzę że wsza łonowa cię dopadła ...............................

G
Gość
W dniu 13.11.2014 o 11:10, gosc napisał:

 403 tys. zł na podróże posła Tadeusza Iwińskiego  

 

Podaj jakiś link albo wydruk....... :P

g
gosc
403 tys. zł na podróże posła Tadeusza Iwińskiego
 
D
DLACZEGO

Dlaczego nikt nie podniósł wrzasku jak nasze nieomylne Słonce Peru, wielki wódz i mąż opatrznościowy przy okazji premier wylatał w ciągu tygodnia mercedesa ?

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska