Do niedawna droga, przy której znajduje się kilka zabudowań, była wyłożona brukiem.
- Wszystko się zmieniło gdy rozpoczęła się budowa kanalizacji. Wtedy bruk rozebrano, a wszystkie kamienie zostały złożone na jedną gromadę na gminnej działce. Po wybudowaniu sieci, drogą zaczęły jeździć ciężarówki, które dowoziły materiały budowlane na budowę jezdni asfaltowej. Rozjeździły ją zupełnie - mówi mieszkanka Błędowa i dodaje: - Inwestycja jest już zakończona, a my teraz grzęźniemy po kostki w błocie. Kamienie które kiedyś tworzyły naszą drogę są rozkradane przez pracowników firmy budowlanej.
Mieszkańcy chcieli sami trochę uporządkować drogę. - Ale to syzyfowa praca. Próbowaliśmy chociaż trochę zgarnąć błoto, które znajduje się przy ogrodzeniach naszych posesji. Nic to nie daje - załamuje ręce kobieta.
Mieszkańcy już interweniowali u władz gminy, ale nie udało im się nic zyskać. - Wciąż czekamy. W gminie usłyszeliśmy tylko, że bruk nie zostanie odtworzony, bo to nie zostało uwzględnione w kosztorysie inwestycji. To skandal! - denerwują się ludzie.
Nawiozą kruszywo
O tym, że bruk nie wróci już na drogę, postanowiono na samym początku planowania tej inwestycji. Dlaczego? - Bo nie ma sensu odtwarzania bruku. Zbyt drogo by to kosztowało. Poza tym znajdował się on tylko na części drogi. Na pozostałej była szlaka - mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.
Jednak jak zapewnił nas wójt, na drogę zostanie nawiezione kruszywo. - Prace nad odbudowaniem drogi mają zacząć się pod koniec listopada. Kruszywo będzie stanowiło stabilną nawierzchnię - uważa Marcin Skonieczka.
Czytaj e-wydanie »