- Nie sądzę, by ten pan raczył pojawić się w sądzie, jeśli mógłby trafić za kratki - tak mówił przed wczorajszą rozprawą rolnik z powiatu sępoleńskiego, który od wielu miesięcy walczy o odzyskanie pieniędzy za zboże.
Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!
Sprzedał je Narcyzowi Nowakowi (zmieniliśmy jego imię i nazwisko, ponieważ sąd nie zgodził się na publikację wizerunku oraz danych osobowych oskarżonego). - Oszukał wielu rolników i to w całej Polsce - tłumaczy poszkodowany. - Gdy wchodził na jakiś teren, to najpierw płacił za płody rolne, potem już nie.
Więcej przeczytasz w sobotnim wydaniu "Gazety Pomorskiej"
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców