https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rubinkowo nie może być odcięte od trasy wschodniej!

Lech Kamiński
Czy Rubinkowo powinno być połączone z trasą wschodnią?
Czy Rubinkowo powinno być połączone z trasą wschodnią? Lech Kamiński
Połączenie trasy wschodniej z Rydygiera i kładka dla pieszych między os. PZWANN a centrum handlowym - to niektóre postulaty torunian.

- Zaplanowane na 9 i 10 grudnia spotkania służą przede wszystkim prezentacji i podsumowaniu tego, co udało się wspólnie wypracować przez ostatnie miesiące, ale także zebraniu dalszych uwag mieszkańców w szerokim spectrum postrzegania trasy - mówił kilka dni temu "Pomorskiej" Paweł Piotrowicz, dyrektor wydziału komunikacji społecznej i informacji, który organizuje konsultacje społeczne dotyczące budowy dalszego ciągu trasy mostowej między pl. Daszyńskiego a Grudziądzką. Jego słowa prędko zweryfikowały reakcje uczestników konsultacji we wtorkowy wieczór w Szkole Podstawowej nr 23 przy ul. Osikowej.

Po zapoznaniu się z wariantem przebiegu arterii, preferowanym przez projektantów z Biura Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku i niezależnych ekspertów z Politechniki Gdańskiej, mieszkańcy działek PZWANN i Rubinkowa nie kryli oburzenia. Zgodnie z tą wizją trasa wschodnia ma przebiegać od pl. Daszyńskiego ul. Wschodnią, następnie tunelem pod Skłodowskiej-Curie i linią kolejową, poprzez nasyp powstającej trasy średnicowej, w śladzie Kanałowej, Kociewskiej, a w pobliżu pola golfowego byłaby skierowana na zachodnią stronę linii kolejowej w kierunku Malborka i zostałaby włączona w ul. Grudziądzką na wysokości planowanej drogi do osiedla JAR. W tej propozycji droga byłaby w pełni skomunikowana ze średnicówką, Polną, Kociewską i Grudziądzką. Nie byłoby zaś zjazdów i wjazdów na Skłodowskiej-Curie, Rydygiera, a na Żwirową można by dojechać zachodnią jezdnią, korzystając z prawoskrętu. Właśnie brak bądź ograniczenie komunikacji trasy z tymi ulicami wzbudził wśród torunian największe emocje.

- Mieszkam na ul. Kasztanowej i chciałbym dostać się pieszo do galerii handlowej. Którędy trzeba by iść? - pytał jeden z uczestników spotkania.

Adam Sawicki z BPBK: - Na odcinku między pl. Daszyńskiego a ul. Skłodowskiej-Curie nie przewidujemy przejść dla pieszych. Przejścia są w ciągu ul. Skłodowskiej-Curie i na pl. Daszyńskiego.

- Szkoda - ktoś rzucił z sali. - Dlaczego?! - dopytywała jedna z kobiet. - Wynika to z klasy tej drogi i bezpieczeństwa ruchu - odpowiadał Sawicki i zwrócił uwagę, że możliwe jest umiejscowienie kładki dla pieszych nad trasą np. w sąsiedztwie ul. Żwirowej z pochylniami bądź windami. Projektanci wyjaśnili też, że trasa wschodnia projektowana jako droga klasy G musi spełniać wiele warunków. Chodzi np. o ograniczenie liczby przejść dla pieszych, zjazdów i wjazdów na drogę. U-czestnicy krytycznie oceniali brak skomunikowania Rydygiera z trasą wschodnią. - Po tej prezentacji mogę powiedzieć tyle, że Rubinkowo jest praktycznie odcięte od tej trasy - zauważył jeden z uczestników, co spotkało się z oklaskami zebranych. - Wychodzi na to, że jak będziemy chcieli po wybudowaniu trasy wjechać z Rydy-giera na most, będziemy musieli nadłożyć drogi i wjeżdżać na niego ze średnicówki. To absurd. Mieszkańcy Rubinkowa będą zatem skazani na dojazd od Szosy Lubickiej i pl. Daszyńskiego, gdzie trzeba czekać dwa cykle sygnalizacji, żeby dostać się na nowy most.

Projektanci zapowiedzieli, że będą analizować, czy w tym wariancie będzie można wyznaczyć skrzyżowanie Rydygiera z trasą mostową lub podłączyć tę ulicę za pomocą łącznic. - Technicznie jest możliwe wykonanie skrzyżowania - mówi Sawicki. - Ale jednocześnie pojawi się problem z połączeniem Rydygiera ze Skłodowskiej-Curie bądź drogami serwisowymi obsługującymi działki PZWANN.

Wariant forsowany przez projektantów - bez braku skrzyżowania z Rydygiera - zakłada bowiem połączenie Rydygiera ze Skłodowskiej-Curie mniej więcej przez tereny obecnej pętli tramwajowej i z przedłużoną drogą dojazdową obsługującą PZWANN, biegnącą równolegle do trasy wschodniej za ekranami akustycznymi.
Konsultacje w sprawie trasy mostowej potrwają do niedzieli. Uwagi można składać na: [email protected]. Już wiadomo, że na tym rozmowy się nie zakończą. W styczniu planowane jest szeroka dyskusja, w której udział wezmą władze Torunia, radni, przedstawiciele Rady Okręgu Rubinkowo i spółdzielni mieszkaniowej Rubinkowo.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Al

Na Lubickiej tez nie ma przejść co 200 metrów i nikt nie narzeka.Co do mostu to  i tak łatwiej pojechać Lubicka niż robić nawrotkę gdzieś w okolicy Curie-Skłodowskiej, stać parę razy na światłach i wracać na most.

m
marduk

Żaden absurd, tak tak niech stoi w korku dlaczego ma mieć lepiej? Jak wypowiadają się potencjalni użytkownicy to uważacie ich za idiotów. Władza przecież nie słucha ludzi.


 

Wygląda na kolejny dopust Boży jak ze średnicówką która nią nie jest w obecnej chwili

G
Gość

.......To absurd. Mieszkańcy Rubinkowa będą zatem skazani na dojazd od Szosy Lubickiej i pl. Daszyńskiego, gdzie trzeba czekać dwa cykle sygnalizacji, żeby dostać się na nowy most.......

 

I tak to będzie trwało dużo krócej niż jechać  TW i nawracać. Z mostu tez chyba szybciej można dojechać na Rub1 i PZWN poprzez Rydygiera albo Grabową od południa.

Mieszkaniec Skarpy może stać na światłach dwa cykle a ten z  Rubinkowa nie może ? Uprzywilejowany ? Codziennie jeździcie mostem  skoro tak marudzicie ? Ale mamy malkontentów. Absurd.

 

E
Erazm41

- Mieszkam na ul. Kasztanowej i chciałbym dostać się pieszo do galerii handlowej. Którędy trzeba by iść? - pytał jeden z uczestników spotkania.

 

 

Najlepiej przez Fordon albo ruchomym chodnikiem spod domu prosto na stoisko z promocyjnym mydłem 4 w cenie 5 ,  ludzie zawsze wynajdują sztuczne problemy

A
Antek

Też mają problem, przejście do centrum handlowego jest obok ZDZ, ile nadłożą drogi ? 300 metrów ? Codziennie tam chodzą na zakupy ?

 

Co do wjazdu na most to można wjechać poprzez Rydygiera na południe koło Orlika obok Fortu II, można też Leszczynową albo Grabową.

 

Polacy zawsze mają problem, nie było mostu jechali dookoła Piłsudskiego i było lepiej ?

T
Torrr

Wystarczy zrobić prawoskręty Rydygiera (wariant 1 z prawoskrętami w prezentacji dla mieszkańców (str 37) na stronie internetowej konsultacji). Wtedy z mostu wjeżdzamy z TW w prawo w Rydygiera zamiast kręcić w lewo z Szosy Lubickiej od drugiej strony.Z Rydygiera na most  jedziemy w prawo w TW i nawracamy na skrzyżowaniu w nasypie średnicowej za torami.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska