W niedzielną noc ok. godz. 3 brodniccy policjanci, w trakcie patrolowania ulic miasta na jednej ze stacji paliw zauważyli pojazd, przy którym stała grupa osób. - Na widok radiowozu młodzi ludzie zaczęli nerwowo się zachowywać i przekazywali sobie coś z rąk do rąk - mówi Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czym dzieli się towarzystwo. W trakcie legitymowania osób funkcjonariusz zauważył jak młoda kobieta usiłuje pozbyć się jakiegoś przedmiotu. Jak się okazało, 20-latka miała przy sobie woreczek strunowy z białym proszkiem.
Więcej wiadomości z Brodnicy na www.pomorska.pl/brodnica.
Funkcjonariusze sprawdzili również jej kolegów (w wieku 19, 20 i 24 l.). - Mężczyźni nie posiadali przy sobie rzeczy zabronionych. Mieszkanka powiatu golubsko-dobrzyńskiego została zatrzymana i przewieziona do brodnickiej komendy, gdzie zabezpieczony proszek poddano badaniu narkotesterem - dodaje policjantka.
Jak się okazało, była to amfetamina o wadze 0,35 g. Kobieta resztę nocy spędziła w policyjnym areszcie. Jeszcze wczoraj, mieszkanka sąsiedniego powiatu, usłyszała zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »