O godzinie 4 nad ranem na policję zadzwonił jeden z mieszkańców Inowrocławia. Poinformował dyżurnego, że przy ulicy Sikorskiego okradany jest sklep. Na miejsce wysłane zostały dwa patrole policji. Mundurowi potwierdzili słowa świadka zdarzenia.
- Szybko ustalili, że cała trójka włamała się do magazynu sklepu i jako łup zabrali 27 plastikowych skrzynek od piwa oraz 90 pustych butelek, które zdążyli już załadować na samochód - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Mężczyźni w wieku 29, 31 i 35 lat trafili do policyjnego aresztu. Kilka godzin później usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. W trakcie zbierania dowodów okazało się, że 31-latek miał związek z podobnym włamaniem, które miało miejsce w listopadzie przy ulicy Rąbińskiej. Stamtąd również ukradł plastikowe skrzynki.
Czytaj e-wydanie »