- Od sobotniego popołudnia strażacy w regionie interweniowali ponad 400 razy - wylicza Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzeczniczka kujawsko-pomorskiej Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - W większości interwencie wiązały się z koniecznością usuwania z dróg powalonych przez wichurze drzew. Wiatr uszkodził też kilkadziesiąt dachów.
Najgorzej było w powiatach tucholskim, świeckim, grudziądzkim i wąbrzeskim. W tym ostatnim najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce w Jaworzu (gmina Wąbrzeźno). W jednym z gospodarstw wiatr zerwał eternit z domu i przewrócił ścinę budynku gospodarczego. - Było to jedno z pierwszych zdarzeń, które odnotowaliśmy w sobotę wieczorem. Poza tym musieliśmy usuwać połamane gałęzie i drzewa z dróg - mówi st. bryg. Sławomir Herbowski, komendant PSP w Wąbrzeźnie.
Przeczytaj także: Wichury w regionie. Zerwane dachy, przewrócone drzewa, awarie sieci elektrycznej. Ranny został strażak
Z kolei w dwóch miejscowościach, w Kosowie w powiecie tucholskim i w Jeżewie w powiecie świeckim wiatr zerwał dachy z dwóch stodół. Pod Grudziądzem został uszkodzony natomiast dom mieszkalny. Wiatr tam również zerwał dach.
- Choć przypadków uszkodzeń dachów odnotowaliśmy kilkadziesiąt, to w większości były to naderwania, czy podważenia dachówek. W kilku przypadkach doszło do zerwania całego poszycia dachowego z budynków - dodaje Jarocka-Krzemkowwska.
Zobacz także: Złamane drzewo spadło tuż przed nadjeżdżające BMW na "jedynce"
W rejonie miejscowości Kowal w powiecie włocławskim samochód osobowy najechał na lezące na drodze drzewo. Kierowca stracił panowanie nad autem i wjechał do przydrożnego rowu. Do szpitala trafiły dwie osoby - kierowca i pasażerka.
Czytaj e-wydanie »