O makabrycznej zbrodni "Pomorska" pisała w piątek
Do zabójstwa doszło w nocy z czwartku na piątek w kamienicy przy ul. Chełmińskiej. "Pomorska" o sprawie informowała wczoraj.
Zabity 62-letni Eugeniusz F. nie był mieszkańcem budynku, w którym stracił życie.
Zobacz: W Grudziądzu znaleziono martwego mężczyznę z siekierą w głowie! [wideo]
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że w piwnicy w której doszło do zabójstwa, odbywała się libacja. I to w jej trakcie 28-letni Samuel M. miał chwycić za siekierę i zadać nią ciosy w głowę Eugeniuszowi F.
Na miejscu tragedii biegli zabezpieczyli ślady i dokonano oględzin. - Zaplanowano też szczegółowe badania narzędzia zbrodni, które przeprowadzą biegli z zakresu medycyny sądowej - wyjaśnia prokurator Reniecka.
Może trafić za kraty do końca życia
Wczoraj przesłuchano też świadków, w tym uczestników spotkania. Policjanci zatrzymali dwie osoby, co do których zachodziło uzasadnione przypuszczenie udziału w przestępstwie.
Dziś zarzut zabójstwa usłyszał Samuel M., mieszkaniec bloku przy ul. Chełmińskiej, ale nie tego w którym doszło do tego dramatu. - Przyznał się do zarzucanego mu czynu i przedstawił swoją wersję wydarzeń - dodaje Agnieszka Reniecka.
Grozi mu kara więzienia na okres nie krótszy niż 8 lat, kara pozbawienia wolności do 25 lat lub dożywocie.
Prokurator, Agnieszka Reniecka zaznacza jednocześnie, iż mając na uwadze kolejne dane i informacje zebrane w toku śledztwa, podjęto też decyzję o przesłuchaniu drugiej z zatrzymanych osób w charakterze świadka.
Czytaj e-wydanie »