Po pogryzieniu 41-letniej kobiety powiatowy lekarz weterynarii we Włocławku zdecydował o ich obserwacji w Baruchowie. Ponieważ jeden z obserwowanych czworonogów padł, wykonana została sekcja zwłok. Sekcja wykazała, że zwierzę chorowało na przewlekłe ropne zapalenie płuc. Jedno z dwóch badań wykluczyło też wściekliznę.
Przeczytaj również: Pogryziona przez psy kobieta wciąż wstrząśnięta. Grozi jej amputacja nogi [wideo]
- Drugie badanie jest w toku - powiedział nam wczoraj Maciej Bachurski, powiatowy lekarz weterynarii we Włocławku. Wyniki tego drugiego badania mają być znane dopiero za kilka dni.
Czytaj e-wydanie »