https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzystkę potrącił pijany kierowca. Jest już w areszcie

(ak) za KWP Bydgoszcz
Policjanci zbierając na miejscu wypadku dowody ustalili, że kierowca hondy miał 2,42 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zbierając na miejscu wypadku dowody ustalili, że kierowca hondy miał 2,42 promila alkoholu w organizmie. Archiwum
Policjanci ze Złotnik Kujawskich wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego. Kierowca samochodu potrącił rowerzystkę. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu.

Wczoraj o godz. 8.30 w Palczynie (gm. Złotniki Kujawskie), doszło do wypadku drogowego.

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji, 30-letni mężczyzna kierujący samochodem marki Honda, w trakcie manewru wyprzedzania, na prostym odcinku drogi uderzył w rowerzystkę - podaje st. asp. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP Inowrocław. - Jadąca jednośladem kobieta w wieku 58 lat doznała obrażeń i trafiła do szpitala.

Przeczytaj także: Karambol w Złotnikach Kujawskich, zderzyły się cztery auta

Policjanci zbierając na miejscu wypadku dowody ustalili, że kierowca hondy miał 2,42 promila alkoholu w organizmie.

- Został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Dziś usłyszy zarzut spowodowania wypadku drogowego i kierowania pojazdem po alkoholu - podaje Drobniecka.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

ł
łukasz
Ciekawe czy wyrok będzie sprawiedliwy. Tyle wypadków... Ile można jeździć po pijaku... Kiedy policja w Palczynie bedzie badać trzeźwość?
k
karo
I dobrze
:)

Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot. Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym „śmieje”. No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas. 

 

E
Elżbieta

Jeśli ucierpiałeś od 10.08.1997 r.wstecz aż do teraz lub dostałeś zaniżone odszkodowanie do 17 lat wstecz zadzwoń pomogę wywalczyć należne odszkodowanie oraz rodzinę zmarłych proszę o kontakt pomogę-zadzwoń lub napisz pod numer tel.725-943-367 lub 666-060-288

 

g
gościu

Wynika na to że można jeździć po pijaku bez karnie...aż dojdzie do tragedii. Gdzie była policja ? przecież to nie jego pierwszy wypadek pod wpływem.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska