https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Razem pili. On ją uderzył, ona zmarła

Małgorzata Goździalska [email protected]
freeimages.com
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku zatrzymali 56-letniego włocławianina, który - jak wynika z ustaleń śledczych - przyczynił się do śmierci swojej życiowej partnerki.

Kilka dni temu dyżurny policji we Włocławku otrzymał informację od dyspozytora pogotowia, że w jednym z mieszkań w starej, zdewastowanej części miasta, a konkretnie przy ul. Tumskiej, znalezione zostały zwłoki 59-letniej kobiety. - Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci - informuje starszy aspirant Krzysztof Jastrzębski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

W mieszkaniu policjanci zastali dwóch mężczyzn, których zatrzymali do wyjaśnienia. Obaj byli pijani.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kilka godzin wcześniej alkohol pili razem z kobietą. Wezwany na miejsce biegły, podczas oględzin, nie stwierdził jednak, aby do śmierci 59-latki miały przyczynić się inne osoby. Po złożeniu wyjaśnień obaj mężczyźni zostali więc zwolnieni.
Ale na oględzinach się nie skończyło. W czasie śledztwa wyszło bowiem na jaw, że zgon 59- letniej włocławianki był następstwem obrażeń, jakich doznała. Kryminalni, którzy zajęli się wyjaśnieniem sprawy, w kilka dni zgromadzili niezbite dowody na to, że do śmierci mógł się przyczynić jeden z biesiadujących z nią mężczyzn. A konkretnie konkubent zmarłej kobiety.

Zobacz także: Patryk K. przyznał się, że pobił 2-letniego Marcelka. Trafił do aresztu. Zmaltretowany chłopczyk jest w śpiączce farmakologicznej

Podejrzewany 56-latek został zatrzymany. Następnego dnia policjanci doprowadzili go do prokuratury, gdzie oskarżyciel przedstawił mu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć kobiety. Jak się bowiem okazało, w trakcie picia alkoholu mężczyzna ten kilka razy podniósł rękę na swoją partnerkę i kilka razy uderzył.

Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi mu teraz od dwóch do dwunastu lat więzienia.
Włocławski sąd przychylił się do wniosku policjantów oraz prokuratora i zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 56-latka. Na razie na trzy miesiące.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Jeśli ucierpiałeś od 10.08.1997 r.wstecz aż do teraz lub dostałeś zaniżone odszkodowanie do 17 lat wstecz zadzwoń pomogę wywalczyć należne odszkodowanie-zadzwoń lub napisz pod numer tel.725-943-367 lub 666-060-288

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska