Na tę inwestycję czekaliśmy we Włocławku długo. Ale gdy budowa zakładu radioterapii w końcu ruszyła, to z impetem. I są tego efekty.
Jeszcze w lipcu ubiegłego roku na działce przy ul. Łęgskiej 55 rosły chwasty . W ciągu kilku ostatnich miesięcy zbudowany został trzykondygnacyjny budynek z dwoma bunkrami na stosowane w leczeniu nowotworów akceleratory wysokoenergetyczne. - Budynek jest w stanie surowym - podkreśla Szymon Kościa-nowski, kierownik zespołu ds. projektowania i rozwoju w CO. Ale jest już gotowy węzeł cieplny, przyłącze wodno-kanalizacyjne i centralnego ogrzewania wraz z częścią instalacji wewnętrznych. Obecnie trwają prace wykończeniowe. Co jeszcze jest do zrobienia? Doprowadzenie docelowego przyłącza energetycznego, budowa stacji transformatorowej, wykonanie dróg i parkingów oraz aranżacja terenów zewnętrznych.
Prace budowlane mają się zakończyć w czerwcu. Przez następne miesiące planowane jest wyposażanie obiektu. Kiedy pacjenci będą mogli korzystać z usług tego zakładu? Wszystko wskazuje na to, że od początku przyszłego roku.
Oddanie we Włocławku zakładu teleradioterapii zwiększy dostępność mieszkańców do tego typu leczenia. I skończą się uciążliwe podróże pacjentów. - Przez trzydzieści dni codziennie woziłem swoją żonę do Centrum Onkologii w Bydgoszczy na zabieg, który trwał kilkanaście minut - opowiada włocławianin. - Wiem, jaka to mordęga z tak chorym codziennie pokonywać w obie strony dwieście kilometrów.
Radioterapia jest jedną z metod leczenia nowotworów. W niektórych przypadkach równie skuteczną jak leczenie operacyjne. Niestety, kolejka do tego typu świadczeń jest długa - sięga nawet kilku miesięcy. Tymczasem wiadomo, że w leczeniu chorób nowotworowych liczy się czas.
Nowy zakład będzie częścią Centrum Diagnostyczno-Leczniczego, które jest filią bydgoskiego Centrum Onkologii. Na tę inwestycję Centrum Onkologii dostało z Regionalnego Programu Operacyjnego ponad 16 milionów złotych.
