Policja w Świeciu otrzymała w niedzielę wieczorem sygnał, że do szpitala w tym mieście trafił 3-miesięczny chłopiec. Ratownicy nie uwierzyli w tłumaczenia ojca. Ten mówił, że maluch mu wypadł, gdy go karmił. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika jednak, że chłopczyk został pobity. W momencie zdarzenia matki nie było w domu. Była z córką w szpitalu. Ojciec to 21-letni Adrian, mieszkaniec Świecia.
Zobacz także: Ktoś pobił 6-latka? Do lekarza zabrała go ciocia. Mama była pijana
Trafił do aresztu, a dziecko zostało przewiezione do szpitala w Bydgoszczy. Stan małego Piotrusia lekarze określają jako ciężki. Jego mózg przestał pracować. Wczoraj malec przeszedł skomplikowaną operację neurologiczną. - Cztery lata temu ojciec chłopca usłyszał już zarzuty znęcania się nad innym swoim dzieckiem - mówi nadkom. Monika Chlebicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji.
Czytaj e-wydanie »