
W paczce znajdowało się blisko pół kilograma dopalaczy.

W przesyłce, a dokładnie wielkim kartonie oklejonym czarną taśmą, która trafiła na pocztę mieszczącą się na jednym z grudziądzkich osiedli, znajdowało się... 700 porcji dopalaczy! Grudziądzcy celnicy zabezpieczyli towar podczas kontroli przesyłek pocztowych przeprowadzonej w tym tygodniu.

Dopalacze, które zostały zarekwirowane w Grudziądzu trafią teraz do analizy fizyko-chemicznej. - Musimy dowiedzieć się , czy substancje te zawierają szkodliwe dla zdrowia bądź życia składniki - mówi Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu.
Ponadto celnicy rozpoczną własne postępowanie wyjaśniające. - Będziemy docierać do adresata i nadawcy tej przesyłki - dodaje rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu, pod którą podlega oddział w Białym Borze. - Trzeba ustalić również jakie było docelowe przeznaczenie tego towaru.

- Nie tylko sprawdzamy przesyłki pocztowe, ale również kurierskie - zaznacza Mariusz Ziarnowski. - I zatrzymujemy coraz więcej nielegalnych towarów.
W ciągu ostatnich dwóch lat grudziądzcy celnicy zatrzymali ponad 3,5 kilograma dopalaczy.