Ten kto biega wieczorami wzdłuż ulicy Inwalidów w Bydgoszczy musi zakrywać usta, bo trudno znieś fetor wydzielający się z kominów całorocznych domków znajdujących się na terenie ogródków działkowych. Najgorzej było zimą, gdy ludzie dużo palili w piecach. Nie ma wątpliwości, że duża część opału stanowiły plastiki i inne materiały wydzielające toksyczne związki. Takich miejsc jest w regionie mnóstwo.
- Rzeczywiście największe problemy mamy z czystością powietrza. Odnotowujemy zwłaszcza przekroczenia tak zwanych pyłów zawieszonych PM10 i P2,5 oraz pirobenzenu - potwierdza Jacek Goszczyński, naczelnik Wydziału Monitoringu Środowiska Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. - Pył zawieszony i pirobenzen są produktami spalania w domowych piecach. Im chłodniej tym gorzej, bo ludzie więcej palą. Co ciekawe, elektrownie opalane węglem i zakłady przemysłowe nie zanieczyszczają tak mocno środowiska, w którym żyjemy, bo wyposażone są w nowoczesne filtry. Wysokie na 250-300 metrów kominy sprawiają, że dymy rozpraszają się wysoko nad nami.
Dymią i trują. I wciąż nie ma na to rady? "W piecach palą czym popadnie, dym aż gryzie w oczy"
Dokładne dane pochodzą z sieci stacji badawczych. Jednak powietrze nie zna granic, więc stwierdzając bardzo duże zanieczyszczenie na przykład w centrum Nakła, można być niemal pewnym, że źle jest także w Szubinie czy Żninie, gdzie stacji nie ma. Ruchy powietrza robią swoje, skoro zanieczyszczenie wychwytywane są także przez czujniki w Zielonce (Bory Tucholskie).
Szczęśliwie jednak w tym roku w regionie nie było jeszcze alarmowego stężenia pyłu PM 10. Były natomiast takie, które wymagają poinformowania społeczeństwa, jak 25 lutego w Grudziądzu.
Jeśli poziom stężenia pyłów P10 i P2,5 jest najwyższy, określany jako ryzykowny (od 200 do 300 mikrogramów na metr sześcienny w ciągu 24 godzin), zaleca się rezygnację z wysiłku fizycznego na otwartym powietrzu i zaniechanie palenia papierosów. Te uwagi dotyczą zwłaszcza kobiet w ciąży, dzieci, osób starszych oraz cierpiących na schorzenia serca i płuc.
Czytaj e-wydanie »