https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po tragedii w Świeciu nad Osą: - Mały Igor tak lubił piłkę... [wideo]

(PA)
W miejscu tragedii na boisku w Świeciu nad Osą płoną znicze.
W miejscu tragedii na boisku w Świeciu nad Osą płoną znicze. Szymon Szar/Nasze Miasto Grudziądz
- Jesteśmy w szoku - przytłumionym głosem mówi "Pomorskiej" wójt Świecia nad Osą, Ireneusz Maj. - Znałem Igora. Grał też w tenisa stołowego... Jedenastolatek zginął w piątek. Przygniotła go bramka podczas gry w piłkę nożną na boisku przy szkole.

W szoku jest cała wieś, przyjaciele, rodzina, znajomi Igora i jego najbliższych. Także internauci "Pomorskiej" piszą: -"Ogromna tragedia".

Igor pochodził w wielodzietnej rodziny. W piątek grał z kilkoma kolegami w piłkę. Ostatni raz.

Czytaj więcej: Tragedia w Świeciu nad Osą! Sprawę bada prokurator [zdjęcia, wideo]

Do kogo należała bramka? Trwa śledztwo

Ze wstępnych ustaleń wynika, że dzieci samodzielnie wniosły na boisko feralną bramkę. Miała ona leżeć poza płytą boiska. Kto jest odpowiedzialny za wypadek? To ma ustalić śledztwo prowadzone przez policjantów pod nadzorem prokuratora.

- Gmina nie kupiła tej bramki na pewno - mówi Ireneusz Maj, wójt gminy Świecie nad Osą.

Z ogólnodostępnego boiska do piłki nożnej, które należy do gminy, korzysta zarówno szkoła oraz Gminny Ośrodek Kultury. - Musimy wyjaśnić kogo była ta bramka. Najprawdopodobniej jednej z tych dwóch instytucji - tłumaczy wójt Maj.

Gmina zapewnia, że rodzina tragicznie zmarłego jedenastolatka, może liczyć na wszelką pomoc.

Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok chłopca.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Może Gazeta Pomorska zainteresuje się dlaczego orliki oraz wszystkie place zabaw gminie Świecie nad Osą zostały zamknięte. Może na nie też nie ma dokumentów. Co mają robić dzieciaki jak plac przy przedszkolu jest zamknięty, sala sportowa zamknięta do odwołania a na boisku rodzina tragicznie zmarłego chłopca zrobiła cmentarz (na boisku palą się znicze, zrobiono prawie pomnik na płycie boiska). Kiedy to zostanie uprzątnięte. 

g
gośc

Po tej tragedii to w miejscowości SALNO  też zniknęły zepsute  bramki do gry w piłkę.Musiało dojść do tragedii żeby ktoś się tymi bramkami zainteresował.

G
Gość

To wiatraki wam nie kupiły ładnych bramek. nie dają już kasy

o
ona

A władza nie porafi nawet dla dzieci boiska zrobić,teraz opuszczacie głowy mają żeby wasze rodziny to spotakło może wtedy szanowni radni coś zrobią a nie siedzą i biorą pieniadze

w
w.
Może gdyby została zakupiona bramka dla dzieci to nie musiałyby one "wnosić sobie" bramki niewiadomego pochodzenia..
G
Gość

To czołowa dziennikarka GP taka druga ,sory pierwsza Monika Olejnik naszego miasta

M
Macharis
Ten tytuł przepięknie komponuje się z zaistniałą sytuacją! :)
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska