Za dobry pretekst do zaproponowania takich działań uznano zakończony niedawno przetarg na obsługę linii autobusowych nr 51, 58 i 76. Miał to być nowy obowiązek dopisany do specyfikacji przetargowej. Przyciski miałyby być czyszczone podczas przerw na pętlach. - Szczególnie w sezonie jesienno-zimowym przyciski są bardzo brudne. Należałoby je regularnie czyścić - uważa Krzysztof Ziętara, przewodniczący bydgoskiego stowarzyszenia.
Miłośnicy komunikacji wystosowali specjalne pismo do zarządu dróg, w którym zaproponowali wprowadzenie kilku postulatów. Poza czyszczeniem przycisków znalazły się m.in. pomysły, aby wprowadzić kary umowne za przedwczesny odjazd z przystanku początkowego i wyświetlanie czasu pozostałego do odjazdu na wyświetlaczach przednich.
Przeczytaj również: W czerwcu jazda komunikacją miejską w Bydgoszczy tańsza
ZDMiKP wszystkie postulaty odrzucił. W odpowiedzi zabrakło nawet uzasadnienia. - Być może zarząd nie chciał wydłużać postępowania przetargowego? - pyta Krzysztof Ziętara.
Drogowcy wielkiego problemu jednak nie widzą. - To oczywiste, że jeśli przycisk jest zanieczyszczony, trzeba go umyć - odpowiada Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy drogowców.
- Przyznaję, że to pierwsza tego typu sugestia. Wcześniej nikt na to nie zwracał uwagi. A przecież takie przyciski funkcjonują w naszych tramwajach już od kilku lat - dodaje Kosiedowski.
Czytaj e-wydanie »