Jest ich kilkadziesiąt. Znajdują się na pasie zieleni i odgradzają ulicę od terenów Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. Jedne reklamy są małe, a inne wręcz przeciwnie. Ich ilość i różna kolorystyka sprawiają, że ta część Bydgoszczy nie prezentuje się najlepiej. - Napisałem już pismo z prośbą o ich ujednolicenie - mówi Marek Iwiński, plastyk miejski. - Przede wszystkim władze LPKiW muszą zwiększyć odległości pomiędzy nośnikami, ponieważ jest ich tam za dużo.
Przeczytaj także: Wypadek na Glinkach. Audi uderzyło w billboard i wjechało do ogródka; kierowca nietrzeźwy [zdjęcia]
Ramy billboardów mają stać co 100 metrów. Zostaną ujednolicone. - Najlepiej pasowałby tam grafitowy lub ciemnozielony odcień ram. Dobrze wkomponowałyby się w okolicę - dodaje Iwiński. - Teraz wchodzi w życie ustawa krajobrazowa, która bardzo łatwi nam porządkowanie przestrzeni miejskiej.
Myślęcinek z wymianą słupów reklamowych chce zdążyć do końca roku. - Wiąże się to ze sporymi kosztami - twierdzi Wera Alichniewicz, p.o. rzecznika LPKiW. - Jeden nośnik kosztuje ponad 5 tys. zł. Pozostałe, które znajdują się w parku są drewniane i mają identyczne wymiary. Ujednolicimy także te, które stoją na pasie zieleni. Więcej reklam nie pojawi się w tamtym miejscu.
Billboardy w mieście również zaczynają się lepiej prezentować. - Na razie pracujemy nad ul. Szubińską i Fordońską - uzupełnia Iwiński.
Czytaj e-wydanie »