Zaginął 14 lat temu. Uznano go za zmarłego

Od początku roku otrzymaliśmy 1028 zgłoszeń o zaginięciach mieszkańców naszego województwa - mówi nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.

Przeczytaj także:Zaginieni mieszkańcy Kujawsko-Pomorskiego [zobacz ich zdjęcia]

Większość z nich odnajduje się albo udaje się ich odnaleźć. Ale nie wszystkich. - Trwają poszukiwania 44 osób z regionu - dodaje Daszkiewicz.

Fundacja Itaka specjalizuje się w poszukiwaniu zaginionych ludzi. - Od początku 2012 roku wpłynęło do nas 35 zgłoszeń z województwa kujawsko-pomorskiego - informuje Sylwia Kaczan- koordynatorka z Itaki. - Większość zakończona już odnalezieniem osób. Obecnie prowadzimy poszukiwania 31 osób z województwa.

Mundurowi rozpoczynają poszukiwania natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia. Nie czekają, aż upłyną 24 lub 48 godzin. Może być tak, że odnaleziony nie chce utrzymywać kontaktu z krewnymi. Wtedy funkcjonariusze przekazują taką wiadomość rodzinie.

Przeczytaj także:Szukają zaginionej córki już 15 lat. Gdzie jest Joanna Zawadzka z Kikoła?

Czasem moment zgłoszenia zaginięcia do odnalezienia dzielą godziny. Tak było w przypadku bydgoszczanki, która pokłóciła się z mężem. Wybiegła z domu. On myślał, że kobieta chce popełnić samobójstwo. Zawiadomił policję. Wszystkie służby zmobilizowano. Okazało się, że zaginiona poszła na parę godzin do koleżanki. Ot, wyżalić się na ślubnego.

Czasem poszukiwania zaginionych trwają rok, dwa, kilkanaście, kilkadziesiąt lat.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Jeśli nie dają rezultatu, rodzina może wystąpić do sądu z wnioskiem o uznanie osoby zaginionej za nieżyjącą. Dzieje się tak m.in. wtedy, gdy bliscy osoby poszukiwanej planują uporządkować sprawy z przeszłości. To znaczy? Np. współmałżonkowie chcą ułożyć sobie życie z nowym partnerem. Zamierzają sprzedać wspólny dobytek, a do transakcji wymagana jest zgoda właśnie zaginionej osoby. Jest jeszcze jeden powód: chcą postawić krewnemu kwiaty na nagrobku.