https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Polonii Bydgoszcz wytrzymał tylko tydzień [szczegóły]

(maz)
Maciej Korda został wybrany w konkursie
Maciej Korda został wybrany w konkursie Andrzej Muszyński
Maciej Korda nie będzie prezesem bydgoskiego klubu. Zrezygnował dziś z funkcji szefa spółki. A Polonia ma kolejny, ogromny problem.

Tydzień temu Korda cieszył się z wygranego konkursu na stanowisko prezesa. W klubie urzędował zaledwie kilka dni i nie zdążył zrealizować ani jednego punktu ze swojego planu na ratowanie żużla w Bydgoszczy.

O powody rezygnacji nie udało nam się go zapytać, nie odbierał telefonu. Podobnie jak Józef Gramza, przewodniczący Rady Nadzorczej Polonii.

Zobacz koniecznie: Po raz 52. wybieramy najpopularniejszego sportowca Kujaw i Pomorza. Każdy może zgłosić swojego kandydata

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że Korda nie był gotowy do podjęcia pełnoetatowej pracy na stanowisku prezesa Polonii. Nie miał uregulowanej sytuacji ze swoim dotychczasowym pracodawcą (był prezesem prezesem tucholskiego "Tuchmetu", Spółdzielni Inwalidów Branży Metalowej) i miał ponoć zająć się przekształceniem dotychczasowej firmy w spółkę prawa handlowego. Prawdopodobny jest jednak również scenariusz, że Korda zdał sobie sprawę z tego, jak skomplikowana jest sytuacja Polonii i zwyczajnie chciał zostawić sobie furtkę. Pisemnie poinformował Radę Nadzorczą, że chce łączyć obie funkcje (przynajmniej przez jakiś czas) i w klubie pojawiać się dwa - trzy razy w tygodniu.

Przez ostatni tydzień nie spędził w nim zresztą wiele czasu. I nie podjął żadnej konstruktywnej decyzji. Jak się okazało, RN nie zdążyła nawet podpisać z nim umowy o pracę.

Patowa sytuacja

To kuriozalna i zaskakująca sytuacja. Tym bardziej, że tuż po wyborze Kordy na stanowisko prezesa, w specjalnym komunikacie klub oświadczył: "Maciej Korda wypełnił wszystkie kryteria postawione przez Radę Nadzorczą przed kandydatem na stanowisko prezesa zarządu. Przedstawił koncepcje budowy budżetu i zespołu na sezon 2013, które spotkały się z aprobatą Rady Nadzorczej. To odpowiedni kandydat, który dostosował swój program do obecnej sytuacji rynkowej w kraju."

Tymczasem Polonia znów jest bez prezesa. Patowa sytuacja trwa od 6 września, kiedy dymisję złożył Marian Dering. Trudno było znaleźć dla niego zastępcę. Klub ogłosił w sumie dwa konkursy. Pierwszy został anulowany, bo RN nie spodobał się żaden z 13 kandydatów (byli ponoć źle przygotowani, nie znali realiów funkcjonowania spółki). W drugim było inaczej. Józef Gramza chwalił kandydatów i jak twierdził, kilku z nich jest gotowych do pracy "od zaraz".

Decyzje RN na razie ograniczają się do "poinformowania głównego właściciela (miasto Bydgoszcz) o zaistniałej sytuacji." Tymczasowo obowiązki pełnić będzie prokurent Andrzej Polkowski. Problem w tym, że nie ma on pełnomocnictwa do podejmowania kluczowych decyzji. Polonia nie ma budżetu, podpisanych kontraktów i - przynajmniej na razie - widoków na wyjście z kryzysowej sytuacji.

Jakie będą losy bydgoskiego żużla? Czy Polonia wystartuje w Enea Ekstralidze? O tym w piątkowym, magazynowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 53

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bydgoszczanin
Jestem absolutnie przeciwny finansowaniu tak niszowego sportu jakim jest żużel. Przez wiele lat jedyną rozrywką dla miłośników sportu w mieście były jeżdżące w kółko motory. Dziś oferta sportowa Bydgoszczy jest nawet na tle kraju bardzo bogata:

1. Zawisza - druga liga - z dużymi szansami na awans. Jest ładny stadion, zaplecze, rozsądny właściciel, dobre układy z miastem, kibice (na których najwięcej narzekają ignoranci którzy i tak nie chodzą na mecze); przychodzi również masa rodzin z dziećmi. Po latach krzątania się po niższych ligach, wreszcie mamy solidną drużynę.

2. Delecta - pierwsza liga - klub bardzo stabilny finansowo, doskonałą organizacja, mistrzostwo polski juniorów, co roku pierwsza połowa tabeli, w tym europejskie puchary, ten klub naprawdę jest naszą wizytówką - godnie reprezentuje miasto w rozgrywkach, które w Polsce są na wysokim poziomie

3. KS Pałac - pierwsza liga - choć w tym roku słabiej, w poprzednich latach również doskonale radzili sobie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

4. Artego - pierwsza liga - stabilne finanse, młoda, ambitna kadra, wyniki? Wystarczy spojrzeć na tabelę PLKK.

5. Astoria - druga liga - kiedyś jedna z naszych wizytówek, dziś drużyna się odbudowuje i dobrze rokuje na przyszłość

6. Lekkoatletyka - mimo wszystko, chociaż ten sport nie gromadzi ogromnej publiki, możemy się pochwalić wychowankami, którzy reprezentują klub w międzynarodowych imprezach, m.in. Igrzyska Olimpijskie.

I na koniec mamy żużel. Beczka bez dna jeśli chodzi o finansowanie, nieudolne władze klubu, co sezon spada frekwencja. Ja się nie dziwię... Skoro mam do wyboru piłkę nożną i siatkówkę na wysokim poziomie, to wolę iść na Delectę i Zawiszę, gdzie są emocje...

Obarczanie prezydenta za wieczne problemy Polonii jest błędem. Niestety nie jest on w stanie dogodzić wszystkim, a zwłaszcza grupie zapaleńców niszowego sportu.

Jestem zdecydowanie przeciwny finansowaniu żużla, niech w ten sport bawią się mniejsze miasta jak Toruń, Zielona Góra, gdzie zespół żużlowy jest jedynym który mają na jakimś poziomie, a poza tym na sportowej mapie polski nie znaczą nic.

Nic dodać nic ująć. Jako mieszkaniec Bydgoszczy podpisuję się pod tym wpisem obiema rękami. Lepiej wydać pieniądze na remonty niż na bandę najemników, którzy nie identyfikują się z miastem w najmniejszym stopniu. Tym bardziej, że i tak nikt nie chce ich oglądać. W regionie mamy Unibax i to wystarczy!
M
Mieszkaniec miasta
Bruski, czekamy na wybory i odpowiednio zagłosujemy!

Hahaha 460 tys. mieszkańców ma Bydgoszcz. Na motorynkarzy chodzi ok. 3000 tys. z czego połowa chodzi z nudów. Druga połowa to internetowi hejterzy, którzy potrafią obszczekiwać wszystko i wszystkich na forum. Panie Prezydencie czekamy na wybory. Docenimy odpowiednio takie działania. Będzie kolejna kadencja!!! Pozdrowienia i wyrazy szacunku dla ratusza. Nie dla pasożytów ze sportowej, które przep*** 10 milionów w trzy lata i jeszcze im mało!
O
Oburzony Kibic !
Sprawa jest prosta przeprosić na szybko Pana Wróblewskiego z Leszna i zaprosić do współpracy,niech obejmnie stanowisko i się wykaże,jest młody ale zarazem już bardzo doświadczony,ma wtyki w poważnych biznesach i wie o co chodzi w biznesie oraz żużlu. Na kolana rado i prezydenci po niego! Jesli tak sie nie stanie to mamy po żużlu w Bydgoszczy na amen. Powiem wam szybko Emil ciągle ma nadzieję z Buczkiem na pozostanie ale są już dogadani z innymi klubami ale czekają do 6 grudnia na decyzję Polonii. Powiem więcej Emil prędzej wyląduje w Zielonej niż w Czewie a Krzysia chce Leszno i Gniezno,jeśli nie zdążymy do tego czasu mamy po drużynie. Oczywiście po ew.wyborze prezesa rada powinna natychmiast podać się cała do dymisji i postawić na młodych ludzi bądź ludzi złożonych ze sponsorów głównych. A my przy najbliższej okazji przyszykujmy taczki dla pinokiów Bruskiego i Chmary,Amen.
B
Benek
Może widzę to źle ale mam wrażenie, że są polityczne naciski, by zlikwidować żużel. UKW zablokował sprzedaż stadionu w jakimś przeciez celu. W jakim? Chce tam rozbudowy kampusu. Teraz jest doskonała okazja, a idiotów humanistów w naszym mieście nie brakuje. Teraz w niedziele będziemy zamiast na mecz chodzic na odczyty i słuchanie pisma.
d
dnek
Po co w Bydgoszczy taki niszowy sport ?Co z tego ,że ma tutaj tradycję? Tradycję miał także Romet ,Kobra, Elana ,Zachem itp i co z nich pozostało?Jazda w kółeczko ,ciągle w jedną stronę i to w większości przez zawodników z za granicy, kupionych za grube mln PLN ,czy to nie paranoja??

nie gorsza paranoja niż 22 facetów latających za balonem z powietrzem przez 90 minut dla 40 tysięcy innych kretynów.
B
Bart
Jestem absolutnie przeciwny finansowaniu tak niszowego sportu jakim jest żużel. Przez wiele lat jedyną rozrywką dla miłośników sportu w mieście były jeżdżące w kółko motory. Dziś oferta sportowa Bydgoszczy jest nawet na tle kraju bardzo bogata:

1. Zawisza - druga liga - z dużymi szansami na awans. Jest ładny stadion, zaplecze, rozsądny właściciel, dobre układy z miastem, kibice (na których najwięcej narzekają ignoranci którzy i tak nie chodzą na mecze); przychodzi również masa rodzin z dziećmi. Po latach krzątania się po niższych ligach, wreszcie mamy solidną drużynę.

2. Delecta - pierwsza liga - klub bardzo stabilny finansowo, doskonałą organizacja, mistrzostwo polski juniorów, co roku pierwsza połowa tabeli, w tym europejskie puchary, ten klub naprawdę jest naszą wizytówką - godnie reprezentuje miasto w rozgrywkach, które w Polsce są na wysokim poziomie

3. KS Pałac - pierwsza liga - choć w tym roku słabiej, w poprzednich latach również doskonale radzili sobie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

4. Artego - pierwsza liga - stabilne finanse, młoda, ambitna kadra, wyniki? Wystarczy spojrzeć na tabelę PLKK.

5. Astoria - druga liga - kiedyś jedna z naszych wizytówek, dziś drużyna się odbudowuje i dobrze rokuje na przyszłość

6. Lekkoatletyka - mimo wszystko, chociaż ten sport nie gromadzi ogromnej publiki, możemy się pochwalić wychowankami, którzy reprezentują klub w międzynarodowych imprezach, m.in. Igrzyska Olimpijskie.

I na koniec mamy żużel. Beczka bez dna jeśli chodzi o finansowanie, nieudolne władze klubu, co sezon spada frekwencja. Ja się nie dziwię... Skoro mam do wyboru piłkę nożną i siatkówkę na wysokim poziomie, to wolę iść na Delectę i Zawiszę, gdzie są emocje...

Obarczanie prezydenta za wieczne problemy Polonii jest błędem. Niestety nie jest on w stanie dogodzić wszystkim, a zwłaszcza grupie zapaleńców niszowego sportu.

Jestem zdecydowanie przeciwny finansowaniu żużla, niech w ten sport bawią się mniejsze miasta jak Toruń, Zielona Góra, gdzie zespół żużlowy jest jedynym który mają na jakimś poziomie, a poza tym na sportowej mapie polski nie znaczą nic.
j
james bond
Byly już prezes pan Korda dawał Radzie Nadzorczej do zrozumienia, że przez kilka miesięcy będzie musiał godzić dwa stanowiska, ale gramza przewodniczący RN nie chcial, albo nie potrafił tej sugestii uslyszeć, zaś piał z zachwytu nad merytorycznym i parktycznym przygotowaniem kandydata do staniwiska prezesa klubu. Wcześniej w wypowiedziach dla prasy i przekazie do ratusza zdeprecjonował konkurentów Kordy z pierwszej tury konkursu, choć prawie Ci sami ludzie wystartowali i w drugiej turze. Musiał też Gramza wiedzieć, że Korda to człowiek Platformy Obywatelskiej. Chęć przypodobania się kolejnego Bruskiemu wzięła górę. I co z tego wyszło - PASZTET - tylko się na nim poślizgnąć.
Cała ta sprawa to kompromitacja miasta. Wystawiliśmy się w Polsce na pośmiewisko. Zbawcą teraz ma być pnoć Tyllinger, ale ten sprytnie chce ominąć rafy i ty;lko za jakieś wynagrodzenie doradzać ewentualnemu prezesowi z łapanki. Już widzę jak byly poseł Walkowiak (był na pewno namawiany) współpracuje z Tyllingerem, którego zna od podszewki. To jest po prostu niemożliwe.
Wiem, że wśród rywali Kordy byli ludzie nie tylko z pomysłami jak uzdrawiać Polonię organizacyjnie, ale z piędzmi od ewentualnych sponsorów. Ale i tego nie mógł zrozumieć podczas przesłuchań Gramza, którego dziwił fakt, że żaden z kandydatów nie zarządał dokumentów spółki? Tego jeszcze nie grali w kinie, by człowiek z zewnątrz mógł szperać w papierach spółki handlowej, nie będąc jej reprezentantem. Zresztą, tzw. krs jest do sprawdzenia w necie, a resztę dopowiada się podczas rozmów.

Co dalej? Albo RATUSZ przyzna, że tak naprawdę nie ma pieniędzy, by utrzymać swoją spółkę przy życiu i drużynę wycofa z rogrywek, albo powierzy stanowisko takiemu kandydatowi, którego będzie wspierać nie tylko w deklaracjach medialnych. Bruski wraz Chmarą publicznie muszą oświadczyć, że nie spotka się on jak jego poprzednik gen. Dering z lekceważaniem i braku czasu na spotkania ze strony najważniejszych osób z UM w Bydgoszczy. Niech i ten Tylilinger się właczy do pomocy, byle ratować nie tylko dobre imię o wdzięcznej nazwie POLONIA BYDGOSZCZ.
m
marek
Dla Bruskiego i spółki żużel zawsze był kulą u nogi. Teraz powie że chciał dobrze dla klubu poręczył kredyt, rozmawiał z Gollobem, nawet w kampanii zrobił sobie z nim zdjęcie. A teraz jyż pe2wno ze skarbnikiem liczą ile zarobią na sprzedaniu ziemi pod stadionem. No cóż wczoraj w rankungu wyszło że jesteśmy dużą wioską, bo brak rozwoju, a co gprsz Bruski nie ma pomysłu co zmienić, to i stajemy się wioską sportową, bo tylko dyletant i laik sądzi że Zawisza będzie grał w Ekstraklasie (a jeżeli będzie cud to tylko przez rok).
Jako stary kibi i bydgoszczanin "dziękuje" Panie Prezydencie. Nie był Pan moim faworytem nigdy, teraz wiem że miałem racje.
o
otaskeyb coufin
Przepraszam, jest jeden porządny klub - Delecta Bydgoszcz, żadnych afer, kredytów, chodzenia co rusz po pieniądze do miasta, żadnych kłopotów z kibolami, ostatnie miejsce, gdzie można przyjść bezpiecznie z dzieckiem, na trybunach też pełno kobiet. Może być normalnie? Może!
s
szwederowianka
Nie wiem jak Wy, ale ja odnoszę wrażenie, że cała ta rada nadzorcza sama nie wie po co tam siedzi, zaś pan Chmara odpowiedzialny za żużel kompromituje się cały czas, do tego dochodzi Tomasz SuSkiewicz i jego zaporowe wołania o kasę na kontrakt Emila....wszystkich tych ludzi bym przepędziła na zbity p.sk! Wybory będą, panowie z ratusza pójdą w siną dal. Rada Nadzorcza naszego klubu jest z kolei skrajnie niekompetentna w swoich wypowiedziach i działaniach. Ktoś pisze o panu Polkowski, ok, jemu dobro Polonii leży na sercu, ale ten człowiek zrobi wszystko co mu każą, nawet wbrew sobie. Fordonista napisał o tym Wróblewskim z pierwszego konkursu - przecież on był im nie na rękę, za młody i za inteligentny dla nich, więc zmieszali go z błotem, nazwali fantastą i pasuje, później zmieszali z błotem pozostałych kandydatów z I tury. Gdyby wzięli tego młodego, to z kolei później Chmara i Bruski woziliby się na jego postępach w klubie i zapewne mogliby liczyć na poparcie w wyborach, bo miał za sobą po sławetnym liście mnóstwo publiki w Bydzi. Jeśli zaś nie on, to radziłabym wybrać kogoś równie młodego i mającego totalną wyje.kę na ratusz, tzn kogoś takiego, jak ten z I tury właśnie, kto nie bałby się powiedzieć własnego zdania i trzasnąć ręką w stół kiedy trzeba. Na chwilę obecną widzę 3 rozwiązania:
1. Rada Nadzorcza do dymisji.
2. Prezydenci do wymiany bo Bydgoszcz przypomina kraj III świata w tej chwili, o klubie nie wspomnę.
3. Prezesem niech już będzie pan Polkowski, abyśmy nie byli dalej pośmiewiskiem.
G
Gość
Wiecie dlaczego Korda zrezygnował?
Facet poporacował kilka godzin w klubie i już zobaczył w jakim jest szambie.Nie mogł sie nadziwić,ze Pani rzecznik i marketingowiec cały czas siedzą w internecie i pisza głupoty na róznych forach.,zamiast zajmowac sie swoimi obowiązkami.za to jak mają przerwe to na kawe wpada do nich wszechwiedzący Darek Kuś jak do siebie.
Korda nawet w fotelu prezesa nie mógł siedzięc bo kawe tam spijał Bodzio,więc facet się zdenerwował i odpuścił.
Teraz prezesem w Polonii bedzie zawsze wszystko wiedzący Dariusz Kuś to jest mój kandydat!!!
J
Jerzy
Mowilem ze Bruski z Chmara zniszcza Polonie i zuzel w Bydgoszczy? Mowilem! Powtorze jeszcze raz. Oni chca zniszczyc Polonie bo przeszkadza im w tworzeniu pilki na Zawiszy. Ta cala pomoc dla klubu to byla zwykla sciema. Specjalnie zwlekali. Dering po co byl wstawiony na prezesa? Zeby klub zadluzyc i zniszczyc. Teraz i tak juz nie ma szans na zakontraktowanie zawodnikow bo jest za pozno. Nie ma budzetu, nie ma prezesa, nie ma skladu. Do tego: stadion ruina nadajacy sie do rozbiurki. Bruski sciemnial przed wyborami ze stadionem i Gollobem klamca jeden! Ostatnia kadencja!!!

Niestety! Wszystko to gorzka prawda.
u
ukuele
Bardzo dobrze, że żużel się kończy. Z Bydgoszczy śmieje się i tak cała Polska. Jesteśmy miastem brudnym zacofanym z wysokim bezrobociem biedą i beż jakiegokolwiek dobrego klubu. Dlatego nazywają nas burakami ze wsi Brzydgoszcz.
F
Fordonista 84
hahahahaha smiech na sali, czy w tej jakze inteligentnej radzie nadzorczej i ratuszu siedza sami amatorzy? najpierw jakis mlody che guevara z leszna pokazal ze ma jaja i opisal to wszystko spodobal sie ludziom ale nie spodobal sie ratuszowi bo czasami za madry by dla nich byl wiec oglosili nowy konkurs a tamtych kandydatow zmieszali z blotem.......tego chwalili pod niebiosa ale jak zobaczyl co jest w klubie to uciekl gdzie pieprz rosnie........zostawcie tego polkowskiego i tyle
t
tony
Tym wszystkim którzy za zaistniałą sytuację winą obarczają Prezydenta Bruskiego przypominam,że przeznaczył On na żużel w przyszłym roku,dla klubu ok.3,5 mln.zł i dofinansowanie do mistrzostw świata/druga runda/ jeszcze około 400 tyś.zł.Który sport otrzymuje,chociaż w przybliżeniu takie pieniądze.Przecież ani to sport masowy ani szczycący się ogromną popularnością.Ostatnio na zawody przychodziło ok.4 tyś widzów.W moim przekonaniu dyscyplina ta nie zasługuje na takie dotacje.Jeżeli do tego nie można wybrać prezesa,to już całkowita porażka.Trzeba się pogodzić z upadkiem żużla w naszym mieście a pieniądze przeznaczyć na rozwój sportu masowego

Kolego na Zawiszę chodzi jeszcze mniej a też kasa podobna idzie (bo to chyba ten sport masowy o którym piszesz) - oczywiście nie tak oficjalnie i z przytupem jak na Polonie. Weź pod uwagę, ze drużynę piłkarską ma nawet największe zadupie w Polsce, natomiast ośrodków żużlowych jest tylko kilka, więc jest to jakiś prestiż dla miasta. Zgodzę się z tobą, co do upadku żużla - bo wg mnie to koniec - ale to temat zaplanowany - nic w Polonii nie dzieje się bez powodu i bez zgody ekipy z "Panem za którego kadencji na Zawiszy było około 2mln długu" na czele. Zastanawiam się tylko czy ktoś tam beknie za "działalność na szkodę spółki", bo tak to na tą chwilę wygląda - jak celowe działanie. Bawimy się w błocie od września!!Czy nie było tam nikogo, kto by się ogarnął i gadał z zawodnikami?Z potencjalnymi sponsorami? Za to muszą się znaleźć odpowiedzialne osoby, bo to ku..a spółka komunalna, a nie ich prywatny folwark. Z końcem przychodzi też czas na rozliczenia - literalnie i w przenośni.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska