To obiecujący gracz, który może istotny wpływ na potencjał wicemistrzów Polski. Newbill miał udaną karierę w NCAA, choć w nie najmocniejszym zespole Penn State. W ostatnim sezonie notował na koncie 20,7 pkt, 5 zbiórek i 3 asysty, został wybrany do drugiej drużyny konferencji All-Big Ten. Próbował szczęścia w lidze letniej NBA: nieźle spisywał się barwach LA Clippers, ale ostatecznie propozycji kontraktu w najlepszej lidze świata nie dostał.
W Europie debiutował we francuskiej ProA. W barwach ASVEL notował na koncie niespełna 7 pkt w lidze oraz 13 pkt w Pucharze FIBA. W połowie sezonu przeniósł się do tureckiego Akhisar Belediyespor (11 pkt, 5 zb.).
W sezonie 2016-17 zdobył mistrzostwo, puchar Belgii oraz debiutował w Lidze Mistrzów z Telenetem Ostenda. Jego statystyki w lidze to 21 minut, 8,4 pkt i 1,7 asyst. Może nie imponują, ale Newbill nie forsuje gry pod siebie. Może pochwalić się bardzo wysoką skuteczności z gry, w Belgii było to 52 proc. za 2 i 42 proc. za 3. Podobnie było ostatnio w Australii, w barwach New Zeland Breakers notował na koncie 13,9 pkt, 4,4 zbiórek i 3,3 asyst Ostatni mecz rozegrał tam 5 marca, więc jest w pełnej formie.
TAK GRAŁ NEWBILL W NCAA
W Toruniu stworzy ciekawy duet na obwodzie z Glennem Coseyem, podobny nieźle działa w Lublinie. Z pewnością to nie będzie jednak łatwe zdanie trenera Dejana Mihevca, aby zaspokoić ambicję obu graczy.
Newbill wzmocni obwód, a pod koszem nowym graczem Polskiego Cukru został Damian Jeszke. Umowa z AZS Koszalin została sfinalizowana w tym tygodniu. Dla 23-letniego koszykarza z Chełmna to okazja, żeby znowu zagrać o wysoką stawkę w PLK. W poprzednim sezonach był rezerwowym w Rosie Radom. W Toruniu będzie konkurował o minuty przede wszystkim z Aleksandrem Perką.
Jeszke dobrze wykorzystał kilka miesięcy w słabszym AZS. Grał tam średnio 27 minut, notując na koncie 9,4 pkt i 4,5 zbiórek w 27 minut. Może też pochwalić się niezłą skuteczność z gry - 52 proc. za 2 i 37 proc. za 3.
W sobotę w Lublinie Polski Cukier będzie musiał sobie radzić bez nowych koszykarzy. Jeszke zadebiutuje w czwartek w starciu ze Stalą Ostrów, a Newbill prawdopodobnie dopiero w kolejnym meczu z GTK Gliwice.
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek specjalny z Motoareny