
Poszukali wiosny i poznali historię regionu. Pierwszy spacer w gminie Gostycyn
Podobnie jak w zeszłym roku, sezon rozpoczęto wyprawą mieszkańców sołectwa Kamienica po trasach spacerowych gminy.
Wyprawa rozpoczęła się tradycyjną rozgrzewką. Grupę poprowadzili mieszkańcy sołectwa Kamienica z sołtyską Magdaleną Napiontek.
Gośćmi specjalnymi podczas spaceru byli dyrektor Zespołu Szkół w Gostycynie Marek Sass i wójt gminy Ireneusz Kucharski.
Spacer w Kamienicy, dzięki uprzejmości historyka Marka Sassa, był drugą wyprawą z nutką edukacji historycznej. Uczestnicy przeszli po trasach spacerowych w okolicach miejsc historycznych, a nawet legendarnych dla sołectwa. - Z zaciekawieniem przysłuchiwaliśmy się opowieściom i ku zaskoczeniu samych mieszkańców sołectwa wysłuchaliśmy zupełnie nowych faktów związanych z odwiedzanymi miejscami - mówią organizatorzy wyprawy. - Niewątpliwie taka forma spacerów przypadła do gustu spacerowiczom.
W połowie wyprawy było ognisko. Po rozgrzewającej kawie i wspaniałym cieście uczestnicy ruszyli dalej.
W spacerze wzięło udział około 40 osób i przemierzyli ponad 11-kilometrową trasę.

Poszukali wiosny i poznali historię regionu. Pierwszy spacer w gminie Gostycyn
Podobnie jak w zeszłym roku, sezon rozpoczęto wyprawą mieszkańców sołectwa Kamienica po trasach spacerowych gminy.
Wyprawa rozpoczęła się tradycyjną rozgrzewką. Grupę poprowadzili mieszkańcy sołectwa Kamienica z sołtyską Magdaleną Napiontek.
Gośćmi specjalnymi podczas spaceru byli dyrektor Zespołu Szkół w Gostycynie Marek Sass i wójt gminy Ireneusz Kucharski.
Spacer w Kamienicy, dzięki uprzejmości historyka Marka Sassa, był drugą wyprawą z nutką edukacji historycznej. Uczestnicy przeszli po trasach spacerowych w okolicach miejsc historycznych, a nawet legendarnych dla sołectwa. - Z zaciekawieniem przysłuchiwaliśmy się opowieściom i ku zaskoczeniu samych mieszkańców sołectwa wysłuchaliśmy zupełnie nowych faktów związanych z odwiedzanymi miejscami - mówią organizatorzy wyprawy. - Niewątpliwie taka forma spacerów przypadła do gustu spacerowiczom.
W połowie wyprawy było ognisko. Po rozgrzewającej kawie i wspaniałym cieście uczestnicy ruszyli dalej.
W spacerze wzięło udział około 40 osób i przemierzyli ponad 11-kilometrową trasę.

Poszukali wiosny i poznali historię regionu. Pierwszy spacer w gminie Gostycyn
Podobnie jak w zeszłym roku, sezon rozpoczęto wyprawą mieszkańców sołectwa Kamienica po trasach spacerowych gminy.
Wyprawa rozpoczęła się tradycyjną rozgrzewką. Grupę poprowadzili mieszkańcy sołectwa Kamienica z sołtyską Magdaleną Napiontek.
Gośćmi specjalnymi podczas spaceru byli dyrektor Zespołu Szkół w Gostycynie Marek Sass i wójt gminy Ireneusz Kucharski.
Spacer w Kamienicy, dzięki uprzejmości historyka Marka Sassa, był drugą wyprawą z nutką edukacji historycznej. Uczestnicy przeszli po trasach spacerowych w okolicach miejsc historycznych, a nawet legendarnych dla sołectwa. - Z zaciekawieniem przysłuchiwaliśmy się opowieściom i ku zaskoczeniu samych mieszkańców sołectwa wysłuchaliśmy zupełnie nowych faktów związanych z odwiedzanymi miejscami - mówią organizatorzy wyprawy. - Niewątpliwie taka forma spacerów przypadła do gustu spacerowiczom.
W połowie wyprawy było ognisko. Po rozgrzewającej kawie i wspaniałym cieście uczestnicy ruszyli dalej.
W spacerze wzięło udział około 40 osób i przemierzyli ponad 11-kilometrową trasę.

Poszukali wiosny i poznali historię regionu. Pierwszy spacer w gminie Gostycyn
Podobnie jak w zeszłym roku, sezon rozpoczęto wyprawą mieszkańców sołectwa Kamienica po trasach spacerowych gminy.
Wyprawa rozpoczęła się tradycyjną rozgrzewką. Grupę poprowadzili mieszkańcy sołectwa Kamienica z sołtyską Magdaleną Napiontek.
Gośćmi specjalnymi podczas spaceru byli dyrektor Zespołu Szkół w Gostycynie Marek Sass i wójt gminy Ireneusz Kucharski.
Spacer w Kamienicy, dzięki uprzejmości historyka Marka Sassa, był drugą wyprawą z nutką edukacji historycznej. Uczestnicy przeszli po trasach spacerowych w okolicach miejsc historycznych, a nawet legendarnych dla sołectwa. - Z zaciekawieniem przysłuchiwaliśmy się opowieściom i ku zaskoczeniu samych mieszkańców sołectwa wysłuchaliśmy zupełnie nowych faktów związanych z odwiedzanymi miejscami - mówią organizatorzy wyprawy. - Niewątpliwie taka forma spacerów przypadła do gustu spacerowiczom.
W połowie wyprawy było ognisko. Po rozgrzewającej kawie i wspaniałym cieście uczestnicy ruszyli dalej.
W spacerze wzięło udział około 40 osób i przemierzyli ponad 11-kilometrową trasę.