Temat poruszył burmistrz Michł Pęziak, podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Obie gminy miały realizować drugi etap budowy ścieżki, który w prostej lini ma połączyć oba miasta. Jedna, ponad 8-kilometrowa część traktu - z Krotoszyna do Piechcina - służy nam już kilka lat. Gmina Barcin i gmina Pakość miały wybudować część prowadzącą z Piechcina do Pakości - Barcin na swoich gruntach, Pakość na swoich.
Zaczęły się pytania
- Jak państwo pamiętacie, myśmy zabezpieczali w naszym budżecie pewną kwotę pieniędzy, którą żeśmy wsparli Pakość, żeby ona zleciła wykonanie projektu dla nas i dla siebie. Projekt został wykonany i złożyliśmy wniosek - zwrócił się do radnych burmistrz.
Niestety okazało się, że na terenie gminy Barcin, wzdłuż DW 251, czyli w miejscu gdzie ma powstać ścieżka, znajdują się gleby klasy trzeciej.
- I tych gleb niestety, zgodnie z ustawą o gruntach nie można dzielić, chyba że zgodnie ze specustawą o drogach można wydzielić część tego gruntu na poszerzenie pasa drogowego. Pakość nie ma takiej sytuacji, oni mogą sobie wydzielić taki pas, kupić grunty i swoje zadanie na tym gruncie zrealizować - dopowiedział burmistrz.
Gmina rozpoczęła rozmowy z Urzędem Marszałkowskim w Toruniu (zarządcą DW 251 - przyp. red.). Zostało podpisane porozumienie. Złożono komplet dokumentów na konkurs z gospodarki niskoemisyjnej, ale jak usłyszeliśmy podczas sesji "zaczęły się pytania".
- Jedno z nich dotyczyło m.in. tego, czy nasz program gospodarki niskoemisyjnej ma opinię wojewódzkiego inspektora sanitarnego. Zaczęliśmy pytać z czego to wynika, że taka opinia musi być. Odpowiedziano nam, że wszyscy inni mają tylko my nie mamy. Pytaliśmy o przepis, który mówi o tym, że my musimy taki dokument złożyć. Naszym zdaniem takiego przepisu nie ma. Po długim rozpatrywaniu wniosku dostaliśmy odpowiedź, że niestety nie znaleźliśmy się na liście samorządów, które mogą liczyć na dofinansowanie - dowiedzieliśmy się. Miało ono pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko -Pomorskiego.
Głupia sprawa
Gmina będzie się od tej decyzji odwoływać, tym bardziej, że gmina Pakość wykona ponad kilometrowy odcinek swojej części ścieżki - do Aleksandrowa, a gmina Barcin nie - mamy do wykonania około 800 metrów traktu. Tak, jak dodał burmistrz - będzie wtedy "głupia sprawa".
- Bez dofinansowania tej ścieżki realizować nie będziemy - oświadczył.
Czytaj także: https://pomorska.pl/sa-pieniadze-na-sciezke-rowerowa-z-pakosci-do-aleksandrowa/ar/12546484
Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (30 + 31.10-01.11.2017) | POLSKA