Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

14 listopada - Światowy Dzień Walki z Cukrzycą

(PA)
Maciej nie rozstaje się z pompą insulinową. Uczy się zawodu kucharza. Potrzeby diabetyków ma w "małym palcu”
Maciej nie rozstaje się z pompą insulinową. Uczy się zawodu kucharza. Potrzeby diabetyków ma w "małym palcu” Aleksandra Pasis
14 listopada jest Światowym Dniem Walki z Cukrzycą. Z tej okazji zapytaliśmy diabetyków: Macieja Muellera i Przemka Cackowskiego jak radzą sobie z tą chorobą, co czuli gdy zapadła diagnoza i jakie wiążą się z nią wyrzeczenia.

- Mój pierwszy pomiar? W glukometrze zabrakło skali - wspomina Maciej Mueller, uczeń "Gastronomika".
A muzyk, Przemek Cackowski dodaje: - Przez tę chorobę straciłem wzrok. Ale to nie wyrok!

Przeczytaj również: Z cukrzycą trzeba się zaprzyjaźnić

Z muzyką

Od blisko ćwierćwiecza z cukrzycą "zaprzyjaźnia" się Przemek Cackowski, znany niepełnosprawny grudziądzki muzyk. - Gdy byłem w podstawówce, mama przychodziła na przerwach z nabitą do strzykawki insuliną i dawała mi zastrzyki - sięga pamięcią laureat konkursów m.in. poezji śpiewanej.

Trafił do szpitala

Takich wspomnień nie ma dużo młodszy Maciej Mueller, pierwszoklasista z grudziądzkiego "Gastronomika". - Mam pompę insulinową, która samoczynnie dobiera odpowiednią dawkę leku - wyjaśnia Maciej. - Nie rozstaję się z nią.

Zachorował, gdy miał 9 lat. - Ciągle chciało mi się pić i zacząłem chudnąć - wspomina pierwsze objawy. - To zaniepokoiło mamę. Poszliśmy do przychodni - wspomina. I dodaje: - W glukometrze zabrakło skali! Wysłali nas do szpitala. Po badaniu okazało się, że mam prawie dziesięciokrotnie wyższą zawartość cukru we krwi niż dopuszczalna norma.

To co Maciej, usłyszał od lekarzy było przerażające: - Nie pozwolili mi zasnąć. Twierdzili, że mogę się już nie obudzić...

Nie poddał się

Przemek, mimo że był pod stałą opieką lekarską, w wyniku postępującej cukrzycy niemal stracił wzrok. - Miałem świadomość, że albo siądą mi nerki, albo oczy - mówi.

Dziś Przemek nie widzi na jedno oko, natomiast na drugie - bardzo słabo. - Nie mam pretensji do losu. Staram się żyć normalnie. Co więcej, gdybym nie miał cukrzycy, może nie spotkałabym tylu wspaniałych ludzi, nie odwiedziłbym ciekawych miejsc.

Wyrzeczenia...

- Trzeba po prostu przestrzegać diety i badać cukier - tłumaczy Maciej. - Co ważne: nie można wstydzić się tego, że jest się chorym. Nasi znajomi z pewnością to zaakceptują. Ja nie miałem z tym problemu.

W szkole Macieja również nauczyciele zostali przeszkoleni jak postępować z diabetykami.

Przemek Cackowski: - Traktuję cukrzycę jak przypadłość, a nie chorobę. Z nią idzie normalnie żyć. Pozytywne nastawienie to podstawa.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wiadomości z Grudziądza

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska