https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

24 godziny

     "Łańcuch pokoju" utworzono w Warszawie
     
Około tysiąca trzymających się za ręce osób utworzyło "łańcuch pokoju" między ambasadami Palestyny i Izraela w Warszawie. W ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko wojnie na Bliskim Wschodzie i wyrazić solidarność z ofiarami. "Jesteśmy tu, bo chcemy mówić +tak+ dla pokoju, "tak" dla wolności i "nie" dla okupacji" - powiedział dziennikarzom ambasador Palestyny Hafez al-Nimer. Pracownicy ambasady Izraela wcześniej zapowiedzieli, że nie wezmą udziału w akcji. Łańcuch utworzyły całe rodziny, ludzie w różnym wieku, a nawet zagraniczni turyści. Spotkać można było także osoby publiczne - polityków, aktorów, działaczy społecznych.
     Polaków nie potrafią udzielać pierwszej pomocy
     
80-90 proc. Polaków nie umie i boi się udzielać pierwszej pomocy w razie wypadków - ocenia szef medyczny Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski. Według niego, kierowcy powinni obowiązkowo przechodzić takie szkolenie. Gałązkowski zainicjował akcję "Kategoria Plus", której celem jest nowelizacja prawa drogowego. W niedzielę na warszawskim Lotnisku Bemowo zbierano podpisy pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym.
     Mężczyzna pogryzł strażnika granicznego
     
30-letni mężczyzna pogryzł funkcjonariusza Straży Granicznej, który chciał go wylegitymować. Do zdarzenia doszło w Jarnołtówku w Opolskiem. Jak się okazało, 30-letni mieszkaniec Opolszczyzny był poszukiwany listem gończym za oszustwa finansowe. "Kiedy mężczyzna zorientował się, że wiemy, kim jest, zaczął się szarpać" - powiedział Klejnowski. Zatrzymany mężczyzna został przekazany policji. Pogryziony strażnik po opatrzeniu ran wrócił do domu.
     Dwa rekordy Guinessa pobito w Poznaniu
     
Dwa rekordy Guinessa pobito w niedzielę w Poznaniu: w farbowaniu włosów na czas i 12-godzinnej jeździe na rolkach. Rekord w farbowaniu włosów na czas ustanowiono podczas Forum Fryzjerstwa i Kosmetyki "LOOK". W czasie kwadransa fryzjerka z Jelcza-Laskowic (woj. dolnośląskie), Beata Lehejka, ufarbowała włosy dziesięciu mężczyznom: na fioletowo, czerwono, zielono, różowo i niebiesko. Leszek Czajkowski z Wągrowca (woj. wielkopolskie) przez 12 godzin przejechał 309 kilometrów i 280 metrów. Próbę bicia rekordu rozpoczął o północy z soboty na niedzielę. Jeździł po 160-metrowym torze. Przez 12 godzin objechał tor 1933 razy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska