40 lat stuknęło inowrocławskiej szkole na osiedlu Piastowskim. Dziś jest to Gimnazjum nr 3 [zdjęcia]

W czerwcu 1973 roku była to Szkoła Podstawową nr 8 im. XXX-lecia PRL. W latach 90. ub. wieku przekształcono ją w Zespół Szkół nr 3, a teraz jest to Gimnazjum nr 3 im. 4. Pułku Artylerii Lekkiej w Inowrocławiu.

Jubileuszowa uroczystość odbyła się w Teatrze Miejskim. Wśród licznych gości było wielu absolwentów placówki oraz jej byłych nauczycieli. Wszyscy mówili jednym głosem, że mimo historycznych zawirowań, reform oświaty, szkoła trwa i co najważniejsze, ma się bardzo dobrze.

- Szkoła zmieniała się przez lata, ale pozostało to, co najważniejsze, ludzie - zauważył prezydent Ryszard Brejza.

- Z tą szkoła byłam związana przez 29 lat. Pamiętam dobrze narodziny "Ósemki", gdy trzeba było od początku zrobić wszystko, żeby była jedną z najlepszych placówek w mieście. Ten ciężar wziął na swoje barki pierwszy dyrektor, nieżyjący już niestety, Władysław Polański - wspominała Bożena Ruszkowska, wieloletnia wicedyrektor jubilatki.

Spotkanie w teatrze było też okazją do zaprezentowania się przez obecnych uczniów Gimnazjum nr 3. Wystawili oni kapitalny program artystyczny. Kto oglądał, przyzna na pewno, że nudzić się nie było można. Działo się na scenie i poza nią. Był taniec, śpiew, freestyle'owe szaleństwa na rowerze i rolkach. Mogło się podobać.

"Ósemka", a potem "Trójka", zawsze stała sportem. W latach 70. i 80. ub. wieku miała doskonałych piłkarzy ręcznych i lekkoatletów, a wiek XXI przyniósł jej też bardzo dobrych koszykarzy i gimnastyków. Dlatego na jubileusz miasto zrobiło szkole bardzo cenny prezent. Stare asfaltowe boiska zamieniło w kompleks do piłki nożnej, koszykówki, siatkówki i tenisa ziemnego z bezpiecznymi sztucznymi nawierzchniami. Otwarto go tuż po uroczystości w teatrze. Wstęgę przecinali: prezydent Ryszard Brejza, Tomasz Marcinkowski, przewodniczący Rady Miejskiej i dyrektor Paweł Błaszak. Chwile później rozegrano tam pierwsze mecze w piłkę nożną i koszykówkę.

Warto dodać, że jubileusz był okazją do wielu wspomnień. O starych dobrych czasach ze swoimi belframi mieli okazję pogadać absolwenci, dziś często szefowie inowrocławskich firm lub osoby piastujące znaczące stanowiska. Bo kto ukończył "Ósemkę", a potem "Trójkę", ten o przyszłość martwić się nie musiał.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport