- Była w stanie ciężkim, z obrażeniami głowy, nieprzytomna - mówi Mariola Burc, dyrektor naszej lecznicy. - Przewieziona została na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Grudziądzu.
Do zdarzenia doszło o godz. 16.20. Kobieta zatrzymała się na chodniku, przed „zebrą”.
- Dała sygnał, że chce przejść na drugą stronę jezdni - na przeciwko budynku dworca - informuje kom. Agnieszka Sobieral-ska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Jadący od strony Bramki Grudziądzkiej kierowca zatrzymał się i ustąpił jej pierwszeństwa, a jadący od Skłodowskiej dostawczym autem już nie. Potrącił ją. Kobieta przebywa w szpitalu w Grudziądzu. Jest nieprzytomna. Nie miała dokumentów, nie mogliśmy więc od razu powiadomić jej rodziny.
Policjantom udało się ustalić, że to chełmnianka.
- Tak, jak podejrzewaliśmy, to samotnie mieszkająca osoba. Nikt jej nie szukał. Nie wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu ani o tym, że kogoś bliska osoba nie wróciła na noc do domu - dodaje Sobieralska.
Kierowca, który potrącił 77-latkę był trzeźwy. Za spowodowanie wypadku grożą mu trzy lata więzienia. Gdyby kobieta zmarła - nawet osiem lat.