https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

800 pracowników Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego szykuje się na cięcia płac

Małgorzata Goździalska
Sytuacja w Kujawsko-Pomorskim Transporcie Samochodowym nie wygląda różowo. Ale są plany zakupu nowych autobusów
Sytuacja w Kujawsko-Pomorskim Transporcie Samochodowym nie wygląda różowo. Ale są plany zakupu nowych autobusów Wojciech Alabrudziński
Pracownicy spółki Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy dostają wypowiedzenia. Dotyczą one warunków pracy.

Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy obsługuje pasażerów nie tylko z Włocławka i okolic. Spółka powstała bowiem z połączenia dawnych PKS-ów we Włocławku, Lipnie, Brodnicy i Inowrocławiu i wozi pasażerów również z tych terenów. Ale ten transportowy biznes nie jest dochodowy. I są tego skutki.
Władze województwa zdecydowały się na udzielenie pożyczki przewoźnikowi w wysokości 3 milionów złotych. - To i tak za mało - mówi Wojciech Jaranowski, radny wojewódzki (PiS). Na co pójdą te pieniądze? Na bieżącą działalność.

Wsparcie dla Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego było potrzebne, gdyż firma traciła płynność finansową. Były problemy z regulowaniem płatności za części samochodowe, paliwo.
Zdaniem związkowców, przydałoby się dokapitalizowanie spółki kwotą 7 milionów złotych. - Spłata długów by ją uratowała - mówi Zdzisław Kulka, przewodniczący zakładowej "Solidarności".
Niestety, wołanie związkowców o dokapitalizowanie nie znajduje zrozumienia. - Od początku też mówiliśmy, że spółka jest źle zarządzana - podkreśla Zdzisław Kulka. - I też nas nie słuchano.

Dopiero niedawno zarząd Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego został wymieniony. W miejsce prezesa Marka Błaszkiewicza, który nie miał żadnego doświadczenia w zarządzaniu transportem, został powołany Tomasz Fic, wcześniej zatrudniony w zarządzie Arriva Bus.
Nie zmienia to jednak tego, że sytuacja w spółce nie jest różowa. Na szczęście, wynagrodzenia pracownicy spółki otrzymują regularnie. Ale od 1 czerwca wszyscy zatrudnieni będą mieli obniżone wynagrodzenia. A dotyczy to około 800 osób. Właśnie są wręczane wypowiedzenia zmieniające warunki pracy.

Zobacz także: "Sami swoi". Sędziowie zasądzili sobie odszkodowania za dojazd do pracy [wideo]

Podczas ostatniego posiedzenia sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego Magdalena Mike-Gęsicka, dyrektor departamentu nadzoru właścicielskiego w urzędzie marszałkowskim, zdradziła, że w planach jest powołanie spółki KPTS Bis, która by zarabiała na połączeniach wojewódzkich. Spółka matka obsługiwałaby wówczas trasy gminne i powiatowe.

I dobra wiadomość dla pasażerów, korzystających z usług tego przewoźnika! Są też plany wykorzystania pieniędzy unijnych na zakup nowych autobusów.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
to jakis zart z powolaniem nowej spolki .Znowu NOWE etaty dla swich PREZESOW.A pracownikom na nich pracujacych OBNIZKA wynagrodzenia!!!!!!Gratuluje marszalkowi.PRACOWNICY NAPEWNO BEDA GLOSOWAC NA NIEGO W WYBORACH SAMORZADOWYCH!!!!!!!!POWODZENIA
s
szlachetko
W dniu 08.08.2014 o 11:45, rychu napisał:

Dwie kadencje wystarczyły, żeby zrobić z tego regionu gorzej niż ścianę wschodnią. Lenz jednak nadal wierzy, że PełO wygra po raz kolejny i on znów namaści Całbeckiego marszałkiem.


A sam zostanie premierem??
r
rychu
W dniu 11.07.2014 o 23:03, tylko PełO napisał:

Tylko baron Lenzu i jego koleś Całbecki "zbawią" ten najgorszy region, tak jak do tej POry???


Dwie kadencje wystarczyły, żeby zrobić z tego regionu gorzej niż ścianę wschodnią. Lenz jednak nadal wierzy, że PełO wygra po raz kolejny i on znów namaści Całbeckiego marszałkiem.
t
tylko PełO
W dniu 26.05.2014 o 07:55, szofer napisał:

POstępy


Tylko baron Lenzu i jego koleś Całbecki "zbawią" ten najgorszy region, tak jak do tej POry???
m
my GęsioPOlis

Kolejny " sukces" marszałka od gęsi?

G
Gość

Niestety ale masz dużo racji w tym co napisałeś. Podpisuję się w 95%.

N
Nie dla solidarności

Ponoć jest wolny rynek to dlaczego stosuje się takie praktyki monopolistyczne? Dlaczego "rozdaje" pieniądze które oni i tak przejedzą. Jaki drobny przedsiębiorca może liczyć na tego typu pomoc. Słyszałem ostatnio, że Fiat w Polsce nie płaci podatków i będzie ten przywilej utrzymany na kolejne chyba 15 lat? Teraz te dawne PKS też domagają się dofinansowania. To jest chore a kto ma na nich łożyć, bezrobotni w podatku VAT może od wszystkiego co się kupuje. Każdy z nas płaci podatki ale nie każdy ma ten przywilej, że ktoś mu mówmy wprost podaruje jakieś pieniądze. Niby pożyczka ale gdy firma będzie dalej niewydolna to z tej pożyczki zrobi się darowizna bo nigdy jej nie spłacą. A i jeszcze jedno przegnajcie z tej firmy te związki zawodowe. Przypomnijcie sobie jak żyliście za tzw. Komuny a jak po przewrocie solidarnościowym. Nie macie rozumu swojego po co ich jeszcze trzymacie? To przez tą nazwę solidarność jest tak jak jest oni odwrócili się od robotnika oni mają go gdzieś. Nie dotyczy to tych którzy żyją jako związkowcy bo to jest ich interes aby żyć w takim układzie jak najdłużej. Kasa tylko kasa tu się liczy.

G
Gość

Błąd w "myśleniu" nieuku. Tego typu przedsiębiorstwa nie muszą być dochodowe ponieważ spełniają ważną funkcję społeczną - umożliwiają ludziom nie posiadającym własnego środka transportu kontakt z szerszym "światem", a nie siedzenie do końca życia we własnych wsiach !!!

"Gdyby wszyscy uczciwe płacili podatki to marszałek miałby z czego dotować KPTS". Błąd w myśleniu. Jedną z przyczyn nie płacenia podatków jest to, że Państwo (rząd, marszałek itd) wydaje je na takie "dotowanie" i reanimowanie gospodarczych trupów. Podatki należy płacić, ale Państwo musi je racjonalnie wydawać. Dlatego nie zgadzam się by dotować takie firmy jak KPTS.

F
Fred

"Gdyby wszyscy uczciwe płacili podatki to marszałek miałby z czego dotować KPTS". Błąd w myśleniu. Jedną z przyczyn nie płacenia podatków jest to, że Państwo (rząd, marszałek itd) wydaje je na takie "dotowanie" i reanimowanie gospodarczych trupów. Podatki należy płacić, ale Państwo musi je racjonalnie wydawać. Dlatego nie zgadzam się by dotować takie firmy jak KPTS.

G
Gość

Cytat: "Dopiero niedawno zarząd Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego został wymieniony. W miejsce prezesa Marka Błaszkiewicza, który nie miał żadnego doświadczenia w zarządzaniu transportem, został powołany Tomasz Fic, wcześniej zatrudniony w zarządzie Arriva Bus"

 

Pytanie w jakiej partii politycznej wywodzi się Marek Błaszkiewicz ? Kogo jest serdecznym kolegą i przyjacielem ? Poszukajcie odpowiedzi tylko na te dwa pytania, a wszystko będzie dla Was jasne !!!

 

Jeszcze informacja dla etatowych szczekaczy. Jakbyście płacili regularnie i uczciwie należne Państwu Polskiemu podatki to marszałek miałby z czego "dotować" takie przedsiębiorstwa pod warunkiem zarządzania nimi przez fachowców, a nie politycznych kolesi.

G
Gość

Szkoda pracowników szeregowych, boich dotknie to najbardziej. Chyba lepiej już odejść z tej firmy. 

Trzy miliony pożyczki? Na co to wystarczy? 

Teraz jedyny współnik powinien tą spółkę dofinansować na 10 mln. 

Zmniejszenie wynagrodzeń? Jest to akurat krok wbardzo złym kierunku. Może lepszym byłaby zmiana ilości dyrektorów i wszelkiej maści kierowników. 

Nowy Prezes może stosować metodę redukcji kosztów poprzez redukcję wynagrodzeń, ale taki pomysł może być w spółce produkcyjnej natomiast nie będzie miał przełożenia na wyniki akurat tej spółki. Problemem są dochody, a tych jak nie ma tak nie zanosi się żeby były. Nie ma więc możliwości wyjścia z dna. Sprzedaż majątku na czas do wyborów samorządowych wystarczy. Nawet we wrześniu nastąpi podwyżka płac do poziomu obecnego. Ale, czy to coś pomoże? 

F
Fred

3 miliony pożyczki - z czego oddadzą? I jeszcze może 7 milionów dokapitalizowania? Dzięki. Nie zgadzam się-  jako podatnik. Niech lepiej zbanktuje jak najszybciej. Żadne pieniądze nie pomogą. Ta firma to prawdziwy relikt przeszłości od autobusów przez własciciela, a kończąc na związkach zawodowych, które potrafią tylko żądać nie patrząc na ekonomię. Proszę popatrzeć na prywatnych przewoźników albo prywatne PKS-y (np.Bydgoszcz). Tam wszystko jakoś się kręci. Tylko prywatna firma jest w stanie konkurować na prawdziwym rynku. Państwowe potrafią jakoś działać tam gdzie Państwo im pomaga - to znaczy dopłaca do nich z naszych podatków lub stwarza nierówne warunki dla prywatnej konkurencji.

 

t
titi

PKS INOWROCŁAW na trasie do Włocławka przez Bądkowo jeździ punktualnie jak się pomyli. Potrafi jechać za wcześnie albo godzinę później;/ 

v
von z całbeckim
W dniu 26.05.2014 o 10:15, Koolka napisał:

Dokładnie. PKS Inowrocław wozi powietrze!!!! A po drugiej stronie PKS Bydgoszcz, który ma zawsze pełne autobusy. Jednym słowem spółka zarządzana jest fatalnie, relikt przeszłości!

 

Co się dziwić, skoro PKS Inowrocław POdlega POd nieudolnego marszałka toruńskiego ,który za nic NIE chce POdać się do dymisji?

K
Koolka

Dokładnie. PKS Inowrocław wozi powietrze!!!! A po drugiej stronie PKS Bydgoszcz, który ma zawsze pełne autobusy. Jednym słowem spółka zarządzana jest fatalnie, relikt przeszłości!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska