90-latek spowodował wypadek i uciekł. W zatrzymaniu pomógł 12-latek i jego 6-letni brat [zdjęcia]
mw-g za KWP Bydgoszcz
12-letni Jakub i jego 6-letni brat Pawełek zostali nagrodzeni przez bydgoskich policjantów, władze miasta oraz dyrekcje placówek oświatowych, do których uczęszczają.Do zdarzenia doszło w niedzielę (28 sierpnia) na skrzyżowaniu ulic Akademickiej i Kaliskiego. Kierujący mercedesem, jadąc ulicą Kaliskiego w kierunku ul. Berlinga nie zatrzymał się na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z jadącą prawidłowo ulicą Akademicką skodą. Sprawca wysiadł z pojazdu, rozejrzał się, po czym wsiadł do auta i odjechał. Zdarzeniem zainteresowali się idący chodnikiem dwaj chłopcy - 12-letni Jakub i jego 6-letni brat oraz ich mama. Młodszy z chłopców telefonem wykonał zdjęcia miejsca zdarzenia, natomiast starszy pobiegł za samochodem sprawcy. Ten po przejechaniu niemal kilometra wjechał na parking. Tam dobiegł do niego 12-latek i zaczął przekonywać starszego mężczyznę do powrotu na miejsce zdarzenia. 90-letni kierowca początkowo nie słuchał, ostatecznie jednak chłopiec zdołał go przekonać. Będący na miejscu policjanci wykonali wszystkie niezbędne czynności. Sprawcy zostało zatrzymane prawo jazdy, a w związku z popełnionym wykroczeniem zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu.Bracia za swoją godną naśladowania postawę zostali nagrodzeni gratulacjami i prezentami.Prognoza pogody kujawsko-pomorskie (źródło: TVN Meteo/x-news)
12-letni Jakub i jego 6-letni brat Pawełek zostali nagrodzeni przez bydgoskich policjantów, władze miasta oraz dyrekcje placówek oświatowych, do których uczęszczają.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (28 sierpnia) na skrzyżowaniu ulic Akademickiej i Kaliskiego. Kierujący mercedesem, jadąc ulicą Kaliskiego w kierunku ul. Berlinga nie zatrzymał się na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z jadącą prawidłowo ulicą Akademicką skodą. Sprawca wysiadł z pojazdu, rozejrzał się, po czym wsiadł do auta i odjechał.
Zdarzeniem zainteresowali się idący chodnikiem dwaj chłopcy - 12-letni Jakub i jego 6-letni brat oraz ich mama. Młodszy z chłopców telefonem wykonał zdjęcia miejsca zdarzenia, natomiast starszy pobiegł za samochodem sprawcy. Ten po przejechaniu niemal kilometra wjechał na parking. Tam dobiegł do niego 12-latek i zaczął przekonywać starszego mężczyznę do powrotu na miejsce zdarzenia. 90-letni kierowca początkowo nie słuchał, ostatecznie jednak chłopiec zdołał go przekonać.
Będący na miejscu policjanci wykonali wszystkie niezbędne czynności. Sprawcy zostało zatrzymane prawo jazdy, a w związku z popełnionym wykroczeniem zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
Bracia za swoją godną naśladowania postawę zostali nagrodzeni gratulacjami i prezentami.