Adela Piskorska i Paweł Smoliński gwiazdami trzeciego dnia Zimowych Mistrzostw Polski w pływaniu w Bydgoszczy

Rywalizacja o medale w piątek rozpoczęła się od 50 m stylem motylkowym. Najszybszą pływaczką w Polsce została Anna Dowgiert, która uzyskała czas 25,84. Po starcie mówiła, że wykonała plan minimum. – Liczyłam na trochę lepszy wynik, ale jak widać w tej chwili na to mnie stać – powiedziała Dowgiert. Zdradziła także, że początkowo miała nie startować w Bydgoszczy, ale namówił ją do tego trener. – To był mój ostatni start. Kończę z przytupem, bo ze złotem, choć szkoda, że bez życiówki – podsumowała występ w Bydgoszczy. Srebro wywalczyła Paulina Peda, a brąz Kornelia Fiedkiewicz.

Rywalizację mężczyzn wygrał Paweł Smoliński (22,89), który na mecie zameldował się przed Oskarem Sawickim (23,09) i Ksawerym Masiukiem (23,19). Brązowy medalista pobił rekord Polski 17-latków. Smoliński pod koniec dnia wywalczył drugie indywidualne złoto na 100 m stylem zmiennym. W drugim finałowym wyścigu pokonał Pawła Uryniuka oraz Michała Chudego.

Przyszłość 400 m stylem dowolnym leży w rękach młodych. Wśród pań złotą medalistką została 18-letnia Aleksandra Knop, której wynik 4.06,90 jest rekordem Polski w tej kategorii wiekowej. Na podium stanęły również dwie siedemnastolatki – Wiktoria Guść i Klaudia Tarasiewicz. Zwycięzcą rywalizacji mężczyzn został doświadczony, 27-letni Filip Zaborowski (3.42,16). Srebro trafiło do młodego Krzysztofa Chmielewskiego (3.44,45 – rekord Polski 17-latków), a brąz do 20-letniego Bartłomieja Koziejko (3.46,01). – Cieszę się, że mimo wieku (jestem najstarszy w stawce kraulistów, mam swoje lata) jestem w stanie pokazać tym młodym gniewnym, że jeszcze potrafię – powiedział po starcie złoty medalista.

Pływak kontrolował wyścig, choć bardzo docenia formę oraz osiągnięcia Chmielewskiego – finalisty IO w Tokio. – Mój wiek i to, że wiele razy stawałem na słupkach na tym dystansie, trochę zaważył na zwycięstwie. Bardziej strategicznie to rozegrałem i na końcówce go wyprzedziłem – uważa Zaborowski.

Wydarzeniem wieczoru był rekord Polski pobity na 200 m stylem grzbietowym. Czas 2.04,64 uzyskała 18-letnia Adela Piskorska. – Nieskromnie powiem, że celowaliśmy z trenerem w rekord Polski. Natomiast trzeba to było jeszcze popłynąć – powiedziała po starcie pływaczka, która nadal nie mogła uwierzyć w swoje osiągnięcie. Zawodniczka po raz trzeci rywalizowała w Bydgoszczy. Jak mówi, basen jest bardzo szybki i chętnie tu wróci.

Wrażenie na niej zrobiły również medale przygotowane przez organizatorów we współpracy z firmą MCC Medale. – Troszeczkę się nimi zdziwiłam, bo są niestandardowe. Zazwyczaj to krążki lub coś zwykłego, a tutaj… Zrobiłam wszystko, żeby je zdobyć – podkreśliła Piskorska. Na podium stanęły także Zuzanna Herasimowicz oraz Laura Bernat.

Wśród mężczyzn na dystansie 200 m zdecydowanie najlepszy był Jakub Skierka, który wygrał z czasem 1.49,98. Walkę o srebrny medal stoczyli między sobą Filip Kosiński oraz Ksawery Masiuk. Ostatecznie niewiele szybszy był pierwszy z nich.

Na 100 m stylem zmiennym rywalizację pań bezapelacyjnie wygrała Alicja Tchórz, która jako jedyna zeszła poniżej minuty, osiągając czas 58,93. – Myślałem o tym, żeby połamać to 59 – to się udało. Jest nieźle, pomimo tego, że sekundę wolniej niż w Kazaniu – stwierdziła Tchórz, która niedawno na tym dystansie wywalczyła złoto ME. – Bardzo się cieszę, że udało mi się utrzymać tę dobrą dyspozycję – dodała. Zawodniczka pogratulowała także rekordu Polski Piskorskiej, życząc jej, aby ciągle pływała coraz szybciej. Na podium obok Tchórz stanęły Barbara Mazurkiewicz i Gabriela Herbreder.

Impreza odbywa się na pływalni Astoria, której operatorem są Bydgoskie Obiekty Sportowe Sp. z o.o. Organizację mistrzostw współfinansuje Ministerstwo Sportu i Turystyki, a jednym z partnerów jest marka Arena. Wydarzenie patronatem objął prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Zmagania pływaków potrwają do niedzieli.