Firma istnieje od 1988 roku. - Naszą misją jest dostarczanie wyrobów na polski rynek i tym samym umacnianie pozycji wiodącego producenta i dostawcy stolarki dla bardzo wymagającego klienta - twierdzi Michał Zaprzałka, dyrektor handlowy Adpolu. - Stawiamy na rozwój, ale w swojej wąskiej specjalizacji, czyli właśnie ekskluzywnych okien i drzwi.
Od samego początku dużo inwestowali, począwszy od przedsięwzięć mających na celu zwiększenie produkcji, przez wdrażanie systemów kontroli jakością.
Dzięki nowemu centrum zwiększą produkcję
Najbliższe plany inwestycyjne to uruchomienie centrum obróbczego CNC, sterowanego numerycznie. Dzięki temu zwiększy się produkcja okien łukowych i drzwi wejściowych.
2006 rok był lepszy od poprzedniego. Adpol odnotował 34 procentowy wzrost sprzedaży w stosunku do 2005 r. Prognozy na ten rok wskazują dalszy wzrost, według szacunków o kolejne 33 procent.
Obecnie 40 procent planu sprzedaży wypełniają stałe kontrakty.
Potrzebni nam są stolarze, malarze, monterzy, kierownicy...
- Niestety, emigracja fachowców z Polski, a tym samym ich deficyt na rodzimym rynku, jest odczuwalny również w naszej branży - podkreśla dyrektor Zaprzałka - Chcąc zahamować ten proces, zdecydowaliśmy się na zwiększenie od kwietnia pensji pracowników produkcji o dwadzieścia trzy procent.
Jednak Adpol w dalszym ciągu potrzebuje specjalistów, takich jak: stolarze, malarze drewna, instalatorzy okuć, monterzy, kierownicy projektów i kontraktów, a także doradcy techniczno-handlowi ze znajomością stolarki drewnianej.
Firma zatrudnia 296 osób.
Targi Budma 2007 - prezes Adpolu, Adam Daszkowski otrzymuje rekomendację od przedstawicielki Związku Polskie Okna i Drzwi
Biznes
