Zawody znalazły się w ostatnio w cieniu Speedway Best Pairs, ale wciąż znajdują się w żużlowym kalendarzu. Tegoroczny turniej finałowy odbędzie się 13 września w czeskim Divisovie, a rywalami biało-czerwonych będą ekipy Niemiec, Rosji, Łotwy, Ukrainy, Węgier i Czech.
Nominowani do startu w polskim zespole zostali Damian Baliński z Unii Leszno, Sebastian Ułamek z GKM Grudziądz i właśnie Adrian Miedziński. Torunianin z ochotę przyjął zaproszenie, bo nic ciekawszego nie ma już do roboty. Jego zespoły w Szwecji i polskiej ekstralidze już zakończyły rozgrywki. Miedziński 19 września jeszcze ma w planach start w ostatnim turnieju Indywidualnych Mistrzostw Europy, ale tam szans na wielki wynik w klasyfikacji generalnej już nie ma.
Polacy po raz ostatni byli mistrzami kontynentu w parach w 2011 roku (Jarosław Hampel, Przemysław Pawlicki i Piotr Pawlicki). Przed rokiem ekipa w składzie Ułamek, Norbert Kościuch i Mariusz Puszakowski zajęła 2. miejsce za Niemcami.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje