Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Niezgoda aktorka teatru Baj Pomorski

Redakcja
Prezentujemy sylwetkę Agnieszki Niezgody, aktorki startującego w plebiscycie "Aktor i aktorka teatru Baj Pomorski w Toruniu"

Głosuj wysyłając SMS o treści aktorka.5 pod numer 71466 (koszt SMS 1,23 zł z VAT)

Dyplom obroniła w 1984 r. na wydziale lalkarskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu. Na profesjonalnej scenie debiutowała rolą Czarownicy w "Malutkiej Czarownicy" we Wrocławiu w 1985 r., a w Toruniu w 1987 r. rolą Zosi-Samosi w "Wierszach Tuwima". Po studiach pracowała we Wrocławskim Teatrze Lalek, a po trzech latach dołączyła do zespołu Teatru "Baj Pomorski". Na toruńskie scenie zagrała ok. 40 ról. Od 1994 r. wraz z Jackiem Pietruskim występuje w "Historii Calineczki", która mimo 18 lat obecności na afiszu i grubo ponad 500 przedstawień - cieszy się niesłabnącą popularnością. Wśród jej najlepszych kreacji warto wymienić również Ubica w "Ubu Królu" Lisowskiego. Poza teatrem - pisze. Dotychczas wydała dwie książki: "Niezaśpiewane piosenki" (z ilustracjami Iwony Liegmann) oraz "Dzień dobry, Europo" (z ilustracjami Iwony Chmielewskiej). Pasjonuje ją również praca z dziećmi.

ZOBACZ MIEJSCE W RANKINGU "AKTOR TEATRU BAJ POMORSKI"

KWESTIONARIUSZ AKTORKI

Imię i nazwisko: Agnieszka Niezgoda
W teatrze od 1 września 1984 r.- Wrocławski Teatr Lalek
Gdybym nie została aktorką, pewnie byłabym… pisarką, nauczycielką… lub aktorką
Na profesjonalnej scenie debiutowałam rolą… Czarownicy w "Malutkiej Czarownicy" we Wrocławiu - 1985 r., a w Toruniu w 1987 r. rolą Zosi-Samosi w "Wierszach Tuwima" - i tak mi zostało…
Moje motto brzmi: "Zuch kocha Polskę,
Zuch jest dzielny,
wszystkim jest z Zuchem dobrze!"
Główna cecha mojego charakteru: poczucie humoru i poczucie honoru.
U przyjaciół najbardziej cenię: wyrozumiałość i wierność.
Teatr to dla mnie - statek kosmiczny, który mnie porwał za młodu, z którego nie ma wyjścia…
Gdybym miała taką możliwość, chciałabym zagrać… na scenie lub w filmie w duecie z Ireną Jun, Krystyną Jandą, Meryl Streep, Jolantą Teską…
Moja ukochana rola: każda, którą grałam i gram.
Moja najtrudniejsza rola: Ubica - 2005 r.
Moja wymarzona rola: to Stara w "Krzesłach" Ionesco.
Mój ukochany bohater literacki: Smok Wawelski z "Porwania Baltazara Gąbki".
Mój mistrz: Ondrej Spišak.
Rola, której nigdy bym nie przyjęła: przesadnie wulgarna, lub obrażająca czyjeś uczucia religijne.
Największa wpadka na scenie (do której jestem w stanie publicznie się przyznać) - kiedy zapominam tekstu piosenek, zdarza mi się improwizować całe rymowane zwrotki na poczekaniu.
Kiedy nie jestem w teatrze, lubię… milczeć, leniuchować, obserwować ludzi, gotować, gadać przez telefon, pisać i chodzić do teatru jako widz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska