Akcja strażaków w Piechcinie. Mężczyzna wpadł do wody przy bazie nurkowej

Wszystko wskazuje że to byłai próba ukrycia zwłok, zatuszowania faktu morderstwa (albo pobicia ze skutkiem śmiertelnym).

Oczywiście są to nie oficjalne wieści, i dopiero śledztwo i prokurator wyjaśnią co i jak się stało. Ale chłopak był poharatany zanim wpadł do wody, super pływał a znaleziono go przy brzegu, no i to towarzystwo z nim... itd.

22 lutego, 20:07, Wiktoria.J:

Oni tam weszli i nie tylko mama dziecka miała w sobie 3 promile alkoholu w sobie ja jestem z poechcina więc jak jakieś pytania to proszę zadawać.

Może tak nie publicznie co? Plotki trzeba stwarzać co nie ?

Oni tam weszli i nie tylko mama dziecka miała w sobie 3 promile alkoholu w sobie ja jestem z poechcina więc jak jakieś pytania to proszę zadawać.

Było ich troje - 2 chłopaków i dziewczyna w dodatku z małym dzieckiem. Przyjechali autem na bydgoskich rejestracjach. Nie wiem co tam robili o tej porze, było już ciemno, a tam nie ma oświetlenia, zresztą na teren obiektu jest zakaz wstępu.

21 lutego, 22:55, Gość:

Kto normalny o tej porze roku nurkuje i w dodatku sam

Ja nurkuję i wiele innych osób. Słyszałeś o suchych skafandrach?

Ktoś spadł ze skał, czyta się cały artykuł nie tylko nagłówek..

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. KTOŚ WPADŁ

21 lutego, 22:55, Gość:

Kto normalny o tej porze roku nurkuje i w dodatku sam

To nie nurek

Kto normalny o tej porze roku nurkuje i w dodatku sam