Słynny wokalista jazzowy zasłabł na scenie tuż przed występem na "Festiwalu Dzieci Jazzu" w miejscowości Barcelonette. Artysta odczuł nagłe przyśpieszenie rytmu serca. Przez około 2 - 3 godzin zajmowali się nim przybyli na miejsce lekarze, ale potem podjęto decyzję o jego hospitalizacji. Al Jarreau został przewieziony do szpitala w Gap helikopterem.
O "stanie krytycznym" wybitnego jazzmana, przebywającego obecnie na reanimacji, mówił zastępca dyrektora szpitala Maurice Marchetti. Szpital poinformował również, że Jarreau ma trudności z oddychaniem.
Kolejne informacje o stanie zdrowia artysty zostaną podane przez szpital w Gap wieczorem.
