Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alicja Bachleda-Curuś przerywa milczenie i mówi o Colinie

(wp.pl, pio)
O tym, że Ala i Colin nie są już parą, media donosiły od jesieni 2010 roku
O tym, że Ala i Colin nie są już parą, media donosiły od jesieni 2010 roku Fot. oficjalna strona Alicji Bachledy-Curuś
Ile prawdy było w rewelacjach podawanych przez kolorowe gazety na temat polskiej aktorki z amerykańskim aktorem, Colinem Farrellem? Przekonajcie się!

O tym, że Ala i Colin nie są już parą, media donosiły od jesieni 2010 roku. Alicja sama wyjechała do Nowego Jorku kręcić film, Colin w tym czasie podróżował po Europie. Święta Bożego Narodzenia też spędzili oddzielnie. Dziś już wiadomo, że ta miłość musiała wypalić się wiele miesięcy temu. Plotkowało się, że aktor zakazał matce swojego drugiego dziecka mówić cokolwiek na swój temat. Tym tłumaczono milczenie Alicji.

Przeczytaj też: "Zosia" już całkiem dojrzała.

Po raz pierwszy od wielu miesięcy powiedziała o tym, co się stało między nią a Colinem Farrellem. - Ważne, by umieć w pewnym momencie spojrzeć na związek z boku i zastanowić się, czy idziemy we właściwym kierunku. Cieszę się, że na pewnym etapie nam się to udało i podjęliśmy z Colinem decyzję, by nasz związek przerodził się w ten bardziej przyjacielski, równocześnie odnosząc się z szacunkiem do uczucia, które nas łączyło - powiedziała bardzo dyplomatycznie Ala.

Mówi, że nadal utrzymuje kontakt z Farrellem: - Bo mimo, że nie żyjemy razem, jesteśmy sobie bliscy i wzajemnie się wspieramy. I zależy nam, żeby w miłości wychowywać naszego Henia.

Czy dwupokojowe mieszkanie może Cię kosztować 17,30 zł?
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska