Ambasador Regionu - to już trzecia edycja plebiscytu

a co w klubie biznesu robi p. mojzesowicz cały biznes wyprowadziła z bydgosczy co jeszcze nam wyprowadzi???

Może w końcu siebie?

Ambasador Regionu, to człowiek, który dużo robi, ale nie szuka "publiki" bo czuje się dowartościowany, nie potrzebuje rozgłosu w żadnych plebiscytach. Taki człowiek dla mnie stanowi wartość...

a co w klubie biznesu robi p. mojzesowicz cały biznes wyprowadziła z bydgosczy co jeszcze nam wyprowadzi???

a co tam robi dyr ŁYSAK niech sie wezmie za dobry teatr jak takich bedziemy miec ambasadorow to dziękuje napewno bedziemy metropolją

Moim zdaniem prezes Pesy jest najlepszym kandydatem w 2012 roku.

Drugi ambasador w 2009 roku, czyli prof.A.Jawień to raczej pomyłka.Stopień agresywnej autopromocji i obnoszenie się z pobożnością nie powinien, moim zdaniem być atutem w przypadku tego pana, jakże relatywnego.

Dlaczego Pani Jadwiga Mojzesowicz-Bilewska wypowiadając się w TVP w programie "Zbliżenia" zachwalała głosowanie na ambasadora regionu bo nasz region jest bardzo ważny itp. a sama wyprowadziła duży zakład produkcyjny tj. drukarnię ORTIS z naszego regionu "bo się nie opłacało" a we Wrocławiu to się niby opłaca. Pracę straciło ok 150 osób. I ona jako członek kapituły będzie jeszcze wręczać tę nagodę to jest kpina z naszego regionu.

Jak takie osoby jeszcze mają czelność nadal brylować w mediach?

FELA: PAN PIOTR STYPA obecny prezes Towimoru to osoba nienadająca się na Ambasadora Regionu z ludzi sobie nic nie robi ,zwalnia notorycznie ludzi jestem tego dowodem ,ironicznie śmieje się w twarz .Osoby z długoletnim stażem wyrzuca ze stołków a swoich przydupasów przyjmuje o ZGROZO Jaki z niego AMBASADOR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szanowni Państwo. Osobiście nic nie mam przeciwko temu konkursowi. Idea jest super. Jednak dziwi mnie fakt, iż w zakresie gospodarki jest zamieszczona kandydatura P.Piotra Stypy - Prezesa Towimoru S.A. z Torunia. Jest to bowiem osoba , która jest zaprzeczeniem tego co ma przyświecać temu konkursowi- czyli wybraniu człowieka, który przynosi ludziom zdrowie, szczęście, radość i wielkie chwile wzruszenia(zacytowałem dzisiejszy opis z Nowości). Ten Pan w ostatnich trzech latach swej działalności w firmie Towimor S.A. przyniósł ponad setce pracowników tej firmy, gorycz i łzy, pokazał swój brak morale i honoru a rodzinom brak środków do życia. Ponad drugie tyle pracowników z długoletnim stażem zwolniło się z firmy. Zniweczył budowane przez trzy pokolenia morale firmy i stosunki międzyludzkie jakie w niej panowały do chwili pojawienia się jego w firmie. Styl prowadzenia przez niego i większość jego ludzi (sami znajomi znajomych) firmy to królestwo mobingu. Wiedzy w zakresie produkcji okrętowej nie ma żadnej. A nastał na tym fotelu tylko dlatego, że jest kolegą ze studiów właściciela firmy. To że firma nadal istnieje to zasługa Pana Z.Banaszaczuka i jego kontaktów handlowych, którego przewidująco właściciel pozostawił w firmie. Dlatego też uważam, że nie o takich ludzi chyba Państwu chodzi. Podobne opinie ten Pan pozostawił po sobie też w swoim rodzinnym mieście gdzie działał podobnie.
Oczywiście można powiedzieć, że jestem nie obiektywny ale nigdy nie lubiłem obłudy i braku zasad moralnych, dlatego taka moja reakcja na tą kandydaturę.

Dlaczego Pani Jadwiga Mojzesowicz-Bilewska wypowiadając się w TVP w programie "Zbliżenia" zachwalała głosowanie na ambasadora regionu bo nasz region jest bardzo ważny itp. a sama wyprowadziła duży zakład produkcyjny tj. drukarnię ORTIS z naszego regionu "bo się nie opłacało" a we Wrocławiu to się niby opłaca. Pracę straciło ok 150 osób. I ona jako członek kapituły będzie jeszcze wręczać tę nagodę to jest kpina z naszego regionu.