- Bydgoszcz to jest mój drugi dom. Musze spisać się dobrze przed własną publicznością i będę robił wszystko, aby tak się stało. Wielu zawodników pojedzie w sobotę na 110%, bowiem, to ostatnia decydująca o wszystkim runda. To będzie niesamowity turniej. Mój kolega z polskiego zespołu Emil Sajfutdinow jeździł w tym roku w Bydgoszczy dość dobrze i będzie jednym z faworytów do zwycięstwa, ale ja koncentruje się na swojej jeździe. Nie martwię się o formę innych żużlowców. Mam nadzieję, że mój rodak Freddie Lindgren będzie również jeździł w przyszłym roku w cyklu Grand Prix - powiedział.
Andreas Jonsson przed Grand Prix Polski
(STYK/STRONA GP)

Andreas Jonsson to jeden z faworytów do zwycięstwa w turnieju o Grand Prix Polski, który rozegrany zostanie w Bydgoszczy.