Adam Fraszko kilka tygodni temu miał wylew krwi do mózgu. Szybka operacja uratowała mu życie, ale teraz czeka go długa i kosztowna rehabilitacja, żeby mógł wrócić do pełnej sprawności.
Hokeista potrzebuje dwóch tysięcy złotych miesięcznie, a sam nie posiada takich środków. Przypomnijmy, że na pomysł organizacji charytywnej imprezy wpadł były zawodnik TKH Sławomir Kiedewicz, a akcje wspierają lokalne media, w tym także “Pomorska".
Na razie udało się zapewnić arenę towarzyskiego spotkania, które odbędzie się 15 lipca na stadionie laskarzy Pomorzanina/Energohandel. Całkowity dochód z tego spotkania zostanie przekazany rodzinie Fraszko.
W piłkarskim meczu zmierzą się w nim drużyny TKH i Przyjaciele Adama. W skład pierwszej ekipy wejdą aktualni i byli hokeiści, w tym m.in. obecny trener juniorów Leszek Minge, który na początku lat 90. grał z Adamem w jednym ataku.
W zespole PrzyjaciółAdama zobaczymy m.in. żużlowców Wiesława Jagusia, Ryana Sullivana, a także byłych i obecnych toruńskich piłkarzy: Adama Cieślińskiego (ŁKS Łódź) czy Jarosława Mackiewicza. Początek imprezy zaplanowano na godz. 18.00.