Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anna Palińska z KKP Bydgoszcz: - Zagrałam dobry turniej

Tomasz Malinowski
KKP Bydgoszcz
Powołanie do kadry Anny Palińskiej, bramkarki KKP, na Uniwersjadę było wyróżnieniem nie tylko dla zawodniczki, także dla klubu.

Jakie wrażenia przywozi Pani z Korei Południowej?
Moc; muszę sobie to wszystko uporządkować w głowie. Byłam, na pewno, pod wrażeniem organizacji. Wszystko, dosłownie wszystko, było na tip-top. Zadbała oto kilkudziesięciotysięczna armia wolontariuszy. Oddanych sprawie i sympatycznych.

A sportowo była to dla Pani udana impreza?
Zagrałam dobry turniej, choć ostateczna ocena należy do trenera Wojciecha Basiuka. Błędy w tym "fachu" zawsze się zdarzają. Wiem jednak, co po tym turnieju muszę jeszcze poprawić w codziennym treningu.

Trema nie przeszkadzała?
Myślę, że zostawiłam ją w kraju. Zdecydowanie większa towarzyszyła mi podczas pierwszej konsultacji kadry w Koninie. Trochę było mi natomiast żal, że już w Korei przytrafił mi się drobny uraz mięśniowy, który wykluczył z udziału w jednym meczu.

Po głowie chodzi myśl, żeby zadomowić się w reprezentacji, lecz już nie tylko akademickiej?
Czekam na powołanie (śmiech!) Ale serio, to decyzja należy do selekcjonera. Nie miałam okazji o tym z nim rozmawiać. Niebawem kadra weźmie udział w międzynarodowym turnieju, więc...

Na twarzy rysuje się zmęczenie?
Od poniedziałku aż do środy podróżowałam. Trenerzy zalecili odpoczynek. Ale nie mogę doczekać się już klubowych treningów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto