- Robimy wszystko, co możliwe, by uwolnić jeńców. Nie ujawniajcie ich danych. To zagraża ich bezpieczeństwu - powiedział rzecznik rady Andrij Łysenko.
W wyniku walk z separatystami w obwodzie donieckim i ługańskim do niewoli trafiło ok. 700 ukraińskich żołnierzy. Większość z nich została pojmana pod Iłowajskiem, gdzie rebelianci okrążyli kilka ukraińskich batalionów ochotniczych.