Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Argentyna - Meksyk 3:1 - Pomoc arbitra była niepotrzebna

(TOM)
Drugi niedzielny mecz 1/8 finału i drugi kardynalny błąd sędziego, który zmienił przebieg meczu. Nie o takim zwycięstwie marzyli Albicelestes.

ARGENTYNA - MEKSYK 3:1 (2:0)

Bramki: Tevez 2 (26, 52), Higuain (33) - Hernandez (71).
ARGENTYNA: Romero - Otamendi, Demichelis, Burdisso, Heinze - Maxi Rodriguez, Mascherano, Di Maria (79. Gutierrez) - Tevez (69. Veron), Messi, Higuain
MEKSYK: Perez - Juarez, F. Rodriguez, Marquez , Salcido - Osorio, Torrado, Guardado (62. Franco), Bautista (46. Barrera) - Dos Santos, Hernandez Sędziował Roberto Rosetti (Włochy). Widzów 84 377 Zólte kartki: Marquez Piłkarz meczu FIFA: Tevez

Do niedzielnego meczu 1/8 finału podopieczni Javiera Aguere przystąpili nadzwyczajnie i zmobilizowani. W obu ekipach doszło do kilku zmian w wyjściowej jedenastce. Diego Maradona postawił na Otamendi po prawej stronie obrony , zaś Verona zastąpił Maxi Rodriguez. W ekipie Meksyku zaskoczeniem był nowy zestaw napastników.

Od pierwszych minut drużyna Meksyku wysłała wyraźny sygnał, że rywalom nie będzie grało się "z górki". W 9 min. Salcido kropnął z dystansu i o locie piłki bramkarzowi Romero przypomniało uderzenie w poprzeczkę. Argentyńczycy nie zdążyli nawet odetchnąć z ulgą, gdy Guardado po raz wtóry próbował zaskoczyć bramkarza Albicelestes, na szczęście dla niego chybił. Drużyna Maradony długo nie mogła złapać właściwego rytmu gry. W środkowej strefie Meksykanie nie pozwalali na wiele rywalom. Na nic zdały się także indywidualne szarże Messiego; idol Argentyny był dwukrotnie powstrzymany przez uważnie grających obrońców.

Ale Meksykanów gracze Albicelestes szybko sprowadzili na ziemię. Pomógł im w tym asystent sędziego Rosettiego. W 26 min. po rykoszecie w posiadaniu piłki znalazł się Messi, zagrał do Teveza, który głową futbolówkę posłał do siatki. Problem w tym, że argentyński napastnik był na wyraźnej pozycji spalonej. Protest piłkarzy Meksyku na niewiele się zdał , Włoch po konsultacji z asystentem pokazał na środek boiska. To drugi niedzielny skandal, którego autorem byli sędziowie.

Stracony gol podciął kompletnie skrzydła ekipie Meksyku. Już do przerwy nie mogli się odnaleźć. W ich poczynania wkradła się także nerwowość. W 33 min. fatalnie zachował się obrońca Osorio, który dosłownie wyłożył piłkę Higuainowi, który bez kłopotu podwyższył prowadzenie. Gracz Realu miał jeszcze jedną wymarzoną sytuację przed zejściem do szatni, lecz przy "główce" w 43 min. zdecydowanie się pomylił.

W drugiej połowie J. Aguerre próbował coś zmienić w grze swojego zespołu. Na boisku pojawił się ofensywny gracz - Barrera. Ale minęło zaledwie 7 minut gry i Argentyna prowadziła już 3:0. W roli głównej wystąpił Tevez. Napastnik Manchesteru City skontrował piłkę na prawą nogę i kropnął jak z armaty z okolic 20 metra. Perez nie miał najmniejszych szans. Drużyna Meksyku znalazła się na łopatkach. Ale jego piłkarze szybko zwarli szeregi Dwoił się i troił po obu flankach Barrera. W 60 min. minął dwóch Argentyńczyków, jednak strzelił tylko w boczną siatkę. Podopieczni Maradony jakby spuścili tonu, pozostawiali w srodku pola dużo miejsca, więc rywale mogli swobodnie prowadzić swoje akcje. I szukać bramki honorowej. W 69 po strzale Barrery piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców!

Co się odwlecze, to nie uciecze... Meksykanie parli do przodu i dopieli celu. W 71 min. po ładnym kombinacyjnym rozegraniu piłki Hernandez zwiódł obrońcę i przepieknym strzałem pod poprzeczkę dał chwilę radości swoim kibicom. Po stracie bramki Argentyńczycy dłużej utrzymywali się przy piłce, za co odpowiedzialny był głównie wprowadzony na boisko Veron. Piłkarzom Meksyku nie udało się już , niestety, zmienić losów spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska