
Marta Wiśniewska
Mandaryna zdradziła niegdyś w rozmowie z „Faktem", że wywodzi się z arystokratycznej rodziny. - Moja babcia legitymuje się herbem Korczyc. Dziadkowie też mieli ogromne połacie ziemi na Kresach, ale musieli stamtąd uciec. Babcia zawsze uczyła mnie dobrych manier, jak się zachować przy stole, jakiego noża użyć do masła - przyznała.

Sonia i Maja Bohosiewicz
Aktorskie siostry są... ormiańskimi księżniczkami! - Kiedyś byłam zaproszona na kolację wydawaną przez prezydenta Bronisława Komorowskiego na cześć prezydenta Armenii. Jadąc tam, z taksówki zadzwoniłam do wuja Andrzeja Bohosiewicza. On ma rozrysowane nasze drzewo genealogiczne. Poprosiłam go wtedy o pomoc, że jadę na spotkanie z prezydentem Armenii i na pewno mnie będą pytać o korzenie. Wuj wyjaśnił mi podstawowe rzeczy, a na koniec powiedział: Najważniejsze, żebyś powiedziała, że jesteś z rodu Mamikonian, zapamiętaj sobie! (...) Okazało się, że ród Mamikonian to stary ormiański ród książęcy. Tak, jakby w Polsce ktoś powiedział, że jest z Jagiellonów. Zapytałam, czy wuj ma na to jakieś dokumenty. Nazajutrz przesłał mi zeskanowane łacińskie księgi. Wygląda na to, że rzeczywiście jestem ormiańską księżniczką... - mówiła Sonia w rozmowie z „Głosem Polonii".